Aktualności Australia Miejsca Nurkowanie jaskiniowe Nurkowanie Techniczne

Odkryli połączenie pomiędzy najgłębszymi jaskiniami Australii!

Grupa nurków eksplorujących jaskinie w Australii, znalazła połączenie pomiędzy najgłębszą z nich oraz trzecią najgłębszą. Jest to niewątpliwy sukces speleologów, który można uznać za koronację działań, mających swój zaczątek jeszcze na początku XX wieku.

Znalezienie połączenia pomiędzy jaskiniami Niggly Cave i Growling Swallet, to zwieńczenie długiego i żmudnego procesu, który stał się udziałem kilku pokoleń grotołazów. Tymi, którym udało się tego dokonać, są członkowie ekipy nurków jaskiniowych z Tasmanii.

11152770-3x2-700x467

Eksploratorzy najpierw osiągnęli głębokość ok. 350 metrów w suchej części jaskini Niggly Cave, a następnie przebyli liczące sobie ponad 200 metrów podwodne przejście, znajdujące się poniżej Parku Narodowego Mount Field, na północny zachód od Hobart, aby udowodnić istnienie połączenia.

[blockquote style=”2″]„Musieliśmy zjechać na około 250 metrów w dół, przy wykorzystaniu różnych lin i skomplikowanego systemu olinowania, a potem przejść pod wodospadem. W końcu, na głębokości wynoszącej około 350 metrów znajduje się niecka, w której jest przejście pod wodą. Aby znaleźć połączenie, musiałem nurkować około 250 metrów wzdłuż, przy maksymalnej głębokości wynoszącej 12 metrów” – powiedział nurek jaskiniowy Stephen Fordyce. [/blockquote]

11151938-3x2-700x467

Po przebyciu całej tej drogi, nurek odkrył poręczówkę pozostawioną przez siebie 4 lata wcześniej, podczas nurkowania prowadzonego od strony jaskini Growling Swallet. To było to! Ostateczny dowód i pewność, że obie jaskinie znajdujące się w systemie Junee-Florentine, są ze sobą połączone. Jak przyznał sam Fordyce, do tego nurkowania przygotowywał się przez ostatnią dekadę i nie dał by rady, gdyby na miejscu nie wspierał go wykwalifikowany 10-osobowy zespół.

11151936-3x2-700x467

[blockquote style=”2″]„Zespół mógł zabrać sprzęt tylko dla jednego nurka. Do tego, eksploracja tego miejsca wiązała się z samotnym przeciskaniem w bardzo ciasnym, niskim i niezwykle cichym miejscu, gdzie widoczność jest niezwykle ograniczona. Całość stanowiła wyzwanie nie tylko pod kątem fizycznym, ale i psychicznym. Musisz być w stanie poradzić sobie z tym i wykonać zadanie, oceniając ryzyko i zachowując bezpieczeństwo.” [/blockquote]

11151950-3x2-700x467

Wynik ekspedycji ma niepodważalną wartość naukową. Jak twierdzi jeden z jej uczestników, speleolog dr Stefan Eberhard, ustanowienie fizycznego połączenia pomiędzy jaskiniami i olbrzymim sukcesem i tym, co pozostanie, kiedy już radość i emocje towarzyszące eksploracji opadną. Dzięki zdobytej wiedzy, badacze będą mogli inaczej spojrzeć na cały system jaskiń, zrozumieć ich unikalne cechy oraz lepiej je chronić.

[blockquote style=”2″]„Te jaskinie zawierają cechy o ogromnej wartości kulturalnej, naukowej i konserwatorskiej, w tym zabytki archeologiczne, unikalne gatunki fauny przystosowane do życia w tej jaskini, kości wymarłej megafauny i starożytne osady zdeponowane w okresach lodowcowych” – powiedział Eberhard [/blockquote]

11152014-3x2-700x467

Udało się wykonać kolejny, ważny krok na drodze ku lepszemu poznaniu systemu jaskiniowego Junee-Florentine, ale do końca tej wędrówki jeszcze daleko. Możemy się więc spodziewać, że jeszcze nie raz usłyszymy o odkryciach australijskich eksploratorów i nurków jaskiniowych.

Źródło: abc.net.au
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej