Planowana ekspedycja do wraku liniowca RMS Titanic, celem której jest wydobycie zabytkowego telegrafu Marconiego, została przełożona z uwagi na pandemię Covid-19 i związane z nią obostrzenia.
W minionym roku głośno było o kontrowersyjnym planie uratowania przed zniszczeniem w głębinach bezprzewodowego telegrafu marki Marconi, który przedstawiła posiadającą prawa do wraku firma RMS Titanic Inc. Według założeń ekspedycja miała odbyć się latem 2021 r., jednak z uwagi na okoliczności związane z zagrożeniem epidemiologicznym, musi zostać odłożona na później.
O takim obrocie spraw dowiedzieliśmy się z oficjalnego oświadczenia przedstawionego przez przedstawiciela RMS Titanic Inc., które zostało przedstawione w piątek 29 stycznia. W jego treści możemy przeczytać m.in., że głównymi przyczynami takiego obrotu spraw są „rosnące trudności związane z podróżami międzynarodowymi i logistyką oraz związane z tym zagrożenia dla zdrowia zespołu ekspedycyjnego”.
Tajemnicą poliszynela jest jednak to, że firma miała spore trudności ze zdobyciem funduszy na zorganizowanie i przeprowadzenie wyprawy do wraku Titanica, a całej operacji nie sprzyjał również fakt, że z powodu pandemii niezwykle ograniczona jest obecnie możliwość uruchomienia i udostępnienia dla zwiedzających ekspozycji z wydobytymi na powierzchnię artefaktami, w domyśle – czerpanie zysków.
Firma RMS Titanic Inc. nie przedstawiła także w wymaganym terminie – do 29 stycznia 2021 r., biznesplanu, czego wymagał amerykański sąd, który wydał warunkowe pozwolenie na realizację całego przedsięwzięcia.
Sprawa wydobycia telegrafu od samego początku budziła kontrowersje, a sam plan miał zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Oczywiście, jak to zwykle w takich przypadkach, wszystko skończyło się w sądzie, który ostatecznie przyznał słuszność racjom Titanic RMS Inc. i zezwolił na ekspedycję.
Warto odnotować, że nawet potomkowie i rodziny ofiar tragedii, jaka wydarzyła się w kwietniu 1912 r., stanęli po stronie firmy, wskazując, że konieczne jest zachowanie pamięci i uratowanie przed zniszczeniem istotnych artefaktów, a do takich z pewnością zalicza się telegraf włoskiej firmy Marconi, który odegrał kluczową rolę w uratowaniu ponad 700 pasażerów.
Więcej o eksploracji ciekawych wraków Morza Bałtyckiego oraz udostępnianiu kolejnych jednostek, przeczytacie w 10 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.