Aktualności Wraki

10 tys. butelek alkoholu na wraku SS Libourne z I WŚ.

Nurek na wraku parowca Limbourne

Grupa nurków technicznych Darkstar zbadała i sfotografowała wrak SS Libourne z I wojny światowej, który przewoził 10 tys. butelek win i likierów.

Zespół brytyjskich doświadczonych nurków technicznych Darkstar przeprowadził eksplorację wraku parowca Libourne. Jednostka od dawna budziła zainteresowanie wielu osób m.in. z uwagi na swój ładunek. W momencie zatopienia statek przewoził 10 tys. butelek win i likierów.

Eksploracja wraku z I WŚ
Fot. Dominic Robinson / Darkstar

Wprawdzie na zidentyfikowanym w 2015 r. wraku byli już wcześniej inni nurkowie, ale do tej pory nikt nie wykonał dokumentacji fotograficznej. Już ten jeden aspekt sprawił, że warto było wykonać to dość trudne nurkowanie w zimnych wodach Kornwalii. Zapewne nie bez znaczenia była też chęć, aby zapoznać się ze stanem przewożonego ładunku.

Uwielbiam mieć możliwość fotografowania wraków, których prawie nikt inny nie ma okazji zobaczyć – to prawdziwy przywilej i sprawia, że cały wysiłek jest wart zachodu powiedział Dominic Robinson z grupy Darkstar.

Ładunek butelek z alkoholem na dnie
Fot. Dominic Robinson / Darkstar

Wrak SS Libourne z czasów I wojny światowej spoczywa na głębokości 85 m, ok. 15 Mm od wybrzeży Kornwalii. Jednostkę zatopił niedaleko Półwyspu Lizard niemiecki okręt podwodny U-54, którym dowodził Hellmuth von Rockteschell. Miało to miejsce 29 września 1918 r., na sześć tygodni przed zakończeniem działań wojennych. W rezultacie ataku zginęło 3 z 33 członków załogi parowca.

10 tys. butelek alkoholu na dnie morza

Brytyjska jednostka należała do Moss Steamship Co. i była uzbrojonym statkiem handlowym. W momencie zatopienia SS Libourne płynął w eskortowanym konwoju pięciu jednostek z Bordeaux do Liverpoolu. Do Francji statki dostarczyły węgiel, z kolei w drogę powrotną w ładowniach SS Libourne znalazło się ponad 10 tys. butelek win i likierów, a także brandy i szampanów.

Wrak znajduje się daleko od brzegu, więc dotarcie do niego zależało od dobrej pogody, którą na szczęście mieliśmy. Na dnie widać było wiele butelek, ale czuliśmy, że pod piaskiem i fragmentami wraku jest ich znacznie więcej podsumował Robinson.

Zdaniem członków grupy Darkstar ładunek alkoholu miał duże szanse, aby przetrwać w ciemnych i zimnych wodach. Nie byłby to pierwszy raz, gdyż w przeszłości nurkowie wydobywali z wraków szlachetne trunki po dużo dłuższym czasie. Nie tylko okazywały się one zdatne do picia, ale dodatkowo osiągały na aukcjach zawrotne kwoty.

SS Limbourne na dnie morza
Fot. Dominic Robinson / Darkstar

Po wydobyciu ładunek SS Libourne mogłyby stanowić niemałą fortunę, jednak prawdopodobniej do tego nie dojdzie. Historic England odmówiło wydania zgody na wydobycie z wraku czegokolwiek. Swoją decyzję urzędnicy uzasadnili tym, iż byłoby to sprzeczne z Konwencją UNESCO z 2021 r. w sprawie ochrony podwodnego dziedzictwa kulturowego. Co ciekawe, Wielka Brytania nie jest jednym z krajów, które podpisały konwencję, jednak przestrzega jej postanowień.

Fot. Dominic Robinson / Darkstar


Bez wątpienia w 2021 r. jednym z najważniejszych nurkowych wydarzeń w Polsce była ekspedycja do wraku parowca SS Karlsruhe. Więcej przeczytacie o tym w 19 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej