Ekspedycja Karlsruhe 2021, którą zorganizowała grupa Baltictech, ma już za sobą pierwszy dzień nurkowań. Na rozgrzewkę nurkowie zbadali spoczywający w pobliżu wrak nieznanego żaglowca.
Nurkowie biorący udział w ekspedycji Karlsruhe 2021, którą zorganizowała grupa Baltictech, mają już za sobą pierwszy dzień nurkowań. Ponieważ na rozpływanie i sprawdzenie całego sprzętu wybrali wrak nieznanego żaglowca. Jednostka zatonęła 500 m od wraku parowca Karlsruhe. Grupa zlokalizowała wrak podczas jednej z wcześniejszych wypraw Baltictechu.
W wyniku nurkowego rekonesansu zespół płetwonurków zebrał dokumentację fotograficzną oraz poczynił wstępne ustalenia. Zlokalizowany w pobliżu Karlsruhe wrak to metalowy żaglowiec. Jednostka posiada interesujące zdobienia na dziobie, co widać na zdjęciach, które udostępnił Baltictech. Nie jest znane pochodzenie nieznanego żaglowca ani okoliczności jego zatonięcia.
Pierwszy dzień za nami. Zaczęliśmy od przebadania mniejszego wraku oddalonego od Karlsruhe o 500 m. Okazało się, że to metalowy żaglowiec ze zdobionym dziobem. Może była to jednostka z tego samego konwoju, zatopiona parę minut po Karlsruhe? Pewnie sprawdzenie tego będzie bardzo skomplikowane.
W ten sposób zespół biorący udział w ekspedycji Karlsruhe 2021 spędził minioną niedzielę i zarazem pierwszy dzień wyprawy. Po zapadnięciu zmierzchu jednostka Glomar Vantage zakotwiczyła już nad głównym celem ekspedycji. Poniedziałek zapowiada się ekscytująco. O ile nie nastąpi nic nieprzewidzianego, to płetwonurkowie rozpoczną nurkowania na wraku SS Karlsruhe.
Na koniec w nocy przestawiliśmy się nad nasz wrak i stabilizujemy kotwice. Na dużym Projekcie wszystko wymaga dużo czasu. Ustawianie 4 kotwic to około 4-6 godzin, więc często czekamy i czekamy…
Nie samym nurkowaniem człowiek żyje
Jednak nurkowanie i eksploracja wraków to nie wszystko, czym zajmują się uczestnicy ekspedycji. Ponieważ ekspedycja Karlsruhe 2021, to bardzo duże i poważne przedsięwzięcie, dlatego uczestnicy wykorzystują wolny czas na przyswajanie nowej wiedzy i umiejętności.
Nadmiar czasu wykorzystaliśmy na szkolenie rescue w komorze dekompresyjnej. Nastroje są świetne, statek Glomar Vantage wyśmienity, ekipa mocna i wszyscy angażujemy się na 100%. Dziś schodzimy na Karlsruhe, ustawiamy linę opustowa na stałe i zaczynamy badania. Więcej informacji przekażmy jutro.
Nam pozostaje tylko czekać i trzymać kciuki za dobrą pogodę oraz to, co znajduje się w skrzyniach, które Niemcy zabrali ostatnim transportem z oblężonego Królewca.
Zaplecze i wsparcie
Cały Projekt grupa Baltictech finansuje z prywatnych środków. Głównym sponsorem wyprawy jest Firma SANTI, która od lat wspiera projekt poszukiwań polskiego okrętu podwodnego ORP Orzeł. Ponadto firma Glomar Offshore, właściciel statku Glomar Vantage oraz firmy Suex i JJ-CCR, które wspierają projekt sprzętowo.
Baltictech
Jest to grupa nurkowa z Trójmiasta, która zajmuje się badaniem wraków Bałtyku i która propaguje Bałtyk, jako jedno z najciekawszych miejsc do nurkowania na świecie. Jedną z ich najważniejszych aktywności jest lobbowanie na rzecz większej dostępności bałtyckich wraków dla społeczności nurkowej. Grupa co dwa lata organizuje w Gdyni konferencję, na której dzielimy się wiedzą i doświadczeniem z innymi nurkami.
Więcej o poszukiwaniach wraków, które prowadzi grupa Baltictech przeczytacie w 15 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.