Funkcjonariusze polskiej Policji oraz Centralnego Biura Śledczego wyłowili z kilku akwenów w województwie pomorskim cztery sejfy porzucone przez przestępców. W jednym z nich nadal znajdowała się duża ilość gotówki.
Każdy nurek doskonale wie, że każdy akwen skrywa jakąś tajemnicę oraz zatopione skarby. Przy czym zarówno słowo tajemnica, jak i skarby należy wziąć tutaj w cudzysłów. Chodzi oczywiście o przedmioty i związane z nimi historie, które możemy odnaleźć, nurkując w polskich jeziorach. Chociaż nie tym razem…
Akurat dziś będzie mowa o tajemnicach i skarbach, których w żadnym razie nie trzeba brać w cudzysłów. W końcu mówimy o sejfach i całkiem pokaźnej kwocie pieniędzy, jaka znajdowała się w jednym z nich.
Zatopione sejfy pochodzą z włamań do prywatnych domów i sklepów, których dokonał niebezpieczny gang. Przestępcy opróżnili zrabowane skrytki, a następnie wyrzucili sejfy do wody, licząc zapewne, że już nigdy nikt ich nie odnajdzie. Co ciekawe, w jednym z wyłowionych przez Policję i CBŚ sejfów, nadal znajdowała się gotówka. Zapakowana w kopertę mogła zostać przeoczona przez przestępców.
Wszystkie zatopione sejfy służby odnalazły w wyniku kooperacji policyjnej specgrupy CBŚ i KW Policji w Olsztynie oraz Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Następnie dzięki pomocy strażaków z KW PSP w Gdańsku wydobyli porzucone sejfy na powierzchnię.
Dochodzenie
Służby prowadzą śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która specjalizuje się w kradzieżach z włamaniem. W wyniku prowadzonego śledztwa funkcjonariusze nie tylko odnaleźli zrabowane sejfy, ale również aresztowali podejrzanych w sprawie ich kradzieży.
W maju 2020 r. za kratki trafiło jedenaście podejrzanych osób, które na swoim koncie mogą mieć około 90 przestępstw na sumę 11 mln PLN.
Członkowie grupy od kilkunastu lat w okresie wiosennym i jesiennym włamywali się do hurtowni i gospodarstw rolnych, skąd kradli środki ochrony roślin, sprzedawane później współpracującym z nimi rolnikom. Podczas zatrzymania jednego z podejrzanych policjanci zabezpieczyli chemię rolną pochodzącą z kradzieży, której wartość wynosiła około 800 tys. PLN. Z ustaleń śledztwa wynika, że w innych okresach roku członkowie gangu włamywali się do bankomatów i sklepów, skąd kradli pieniądze i sejfy. W kręgu ich zainteresowania pozostawały również domy osób majętnych, skąd były kradzione pieniądze, kosztowności, broń, a nawet trofea myśliwskie, które sprzedali za 180 tys. USD. Z zebranego materiału wynika, że niektórzy z podejrzanych mogli uczestniczyć również w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. – poinformowało Centralne Biuro Śledcze Policji.
Podejrzanym w tej sprawie grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Podczas zatrzymań funkcjonariusze Policji znaleźli i zabezpieczyli broń palną wraz z amunicją, a także narkotyki. Śledczy przejęli również gotówkę w kwocie około 1 mln PLN.
O wraku Syreny spoczywającym na dnie Morskiego Oka możecie przeczytać więcej w 15 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.
