Aktualności Morze Bałtyckie Wraki

Grupa Baltictech ponownie przebadała wrak SS Karlsruhe

Grupa eksplorująca wrak

W zeszłym tygodniu trójmiejska grupa nurków technicznych Baltictech, po raz kolejny odwiedziła wrak niemieckiego parowca Karlsruhe.

W minionych miesiącach polscy nurkowie oraz badany przez nich wrak trafili na czołówki serwisów informacyjnych na całym świecie, a wszystko za sprawą potencjalnego ładunku, jaki może skrywać ładownia SS Karlsruhe. Czy wśród wielu skrzyń faktycznie może znajdować się bursztynowa komnata? O tym miejmy nadzieje przekonamy się już niebawem.

Widok z kamery robota ROV wrak Karlsruhe
Eksploracja wraku odbyła się z wykorzystaniem robota ROV fot. Baltictech

Tym razem wyprawa badawcza miała nieco inny charakter i nie prowadzono nurkowań eksploracyjnych, natomiast do przebadania wraku został wykorzystany m.in. zdalnie sterowany robot typu ROV. Cała operacja odbyła się pod nadzorem Inspektora Urzędu Morskiego z Gdyni, a prace pomiarowe prowadzone były z jednostki badawczej R/V Mintaka I.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Dzięki doskonałej sprawności pomiarowców z firmy MEWO, przez trzy doby zbadaliśmy multibeamem około 4 km2 dna morskiego, a robot ROV spędził w wodzie kilkanaście godzin, dostarczając dużą ilość nowego materiału filmowego – relacjonują wypłynięcie członkowie Baltictech

SS Karlsruhe został zbudowany w stoczni G. Seebec Bremerhaven w roku 1905. Statek mierzył niemal 67 metrów długości i nieco ponad 10 metrów szerokości. W swój ostatni rejs parowiec wyruszył 40 lat później z Piławy, stanowiącej wówczas jeden z portów Królewca.

W zeszłym tygodniu zakończyliśmy kolejna wyprawę badawcza wraku Karlsruhe
Tym razem bez nurkowań a tylko przy…

Posted by Baltictech on Monday, December 7, 2020

Kiedy jednostka opuszczała port 12 kwietnia 1945 r., na pokładzie znajdowało się 150 żołnierzy pułku „Herman Gornig”, 25 robotników kolejowych oraz 888 uchodźców. Wraz z załogą liczba osób znajdujących się na pokładzie wynosiła łącznie 1083.

Pod koniec rejsu, uczciliśmy minutą ciszy śmierć 970 niemieckich uchodźców i 6 radzieckich lotników. Magii całemu wydarzeniu dodała tęcza, która ukazała się dokładnie w tym momencie. Po dokładnym zbadaniu dna wokół Karlsruhe, udało nam się potwierdzić obecność drugiego wraku, oddalonego zaledwie o 550 m od “naszego” parowca. Czy jest to jednostka powiązana z wydarzeniami z 13 kwietnia 1945 r.? To pokażą kolejne badania – podsumowują uczestnicy wyprawy

Jednak nie tylko ludzie znaleźli się na pokładzie Karlsruhe. Zgromadzone informacje wskazują, że statek w wielkim pośpiechu i z dużym ładunkiem wyruszył z portu, tuż po zarządzonej ewakuacji Królewca. Parowiec zabrał na swoim pokładzie łącznie 360 ton „towarów zwrotnych” w nierównych skrzyniach oraz pojazdy wojskowe.

Przygotowywanie robota ROV do zanurzenia
Nowoczesna technologia coraz częściej pomaga w eksploracji bałtyckich wraków fot. Baltictech

Tak jak przypuszczaliśmy wokół wraku, a zwłaszcza przed jego dziobem, wysypało się mnóstwo wyposażenia. Na dnie natrafiliśmy na 10 skrzyń i masę innych drobiazgów. Cześć skrzyń była otwarta. Zawartość jednej z nich ze specjalnymi uszczelkami gumowymi daje nadzieję, że są to jakieś cenne przedmioty, może obrazy? Zawartości pozostałych skrzyń nasz robot ROV nie był w stanie jednoznacznie stwierdzić – czytamy w podsumowaniu najnowszej wyprawy

Jak widać wrak SS Karlsruhe wciąż rodzi więcej pytań niż odpowiedzi, ale miejmy nadzieję, że niebawem to się zmieni. W tym roku działania na morzu zostały już zakończone i teraz grupa Baltictech skupi się na pracy ze zgromadzoną dokumentacją, starając się jak najlepiej przygotować na kolejny sezon. Dotychczasowe ustalenia pozwalają jednak z dużym optymizmem wyglądać nadejścia 2021 r., który może przynieść wiele ciekawych odpowiedzi, a o wszystkim będziecie mogli z pewnością przeczytać na naszych łamach.


Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej