Aktualności Wraki

Nurek znalazł w stawie wrak samochodu, części bankomatów i trotyl

Testując sonar, Marcel Korkuś natrafił na miejsce, w którym odnalazł wrak samochodu, części bankomatów oraz trotyl. Teraz znaleziskiem zajmie się policja.

Kilka tygodni temu dobrze znany w środowisku nurkowym Marcel Korkuś, testował nowy sonar. Aby sprawdzić urządzenie, wybrał się nad stawy we wsi Lutynk w województwie lubuskim. Efekt? W jednym z akwenów zlokalizował obiekt przypominający kształtem samochód. Nie pozostało więc nic innego, jak zaspokoić ciekawość i zidentyfikować znalezisko.

wrak samochodu na obrazie sonarowym
Obraz sonarowy ukazujący wrak samochodu Fot. Marcel Korkuś
Niespodziewane znalezisko

Podczas nurkowania, które przeprowadził kilka tygodni później, potwierdził swoje wstępne przypuszczenia i odnalazł zatopiony wrak samochodu. Na tym jednak nie koniec. Oprócz zatopionego auta Marcel natrafił w sąsiednim zbiorniku na części bankomatów oraz kostkę trotylu. Ponieważ taki zestaw zatopionych „skarbów” wskazywał na jednoznaczny charakter znaleziska, po zakończonej eksploracji o swoim odkryciu powiadomił policję.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal
wydobycie przedmiotów spod wody
Nurkowie wydobyli wszystkie odnalezione przedmioty Fot. OSP Wymiarki

W wyniku przeprowadzonych czynności policja wspólnie z płetwonurkami i saperami wydobyła zatopione przedmioty. Oprócz wraku samochodu były wśród nich fragmenty bankomatów i trotyl, który przestępcy wykorzystali do ich otworzenia.

Ze stawów w Lutynce policja z płetwonurkami i saperami wydobyła zatopiony samochód, fragmenty bankomatów i materiał do ich wysadzania. Wszystko zostało zabezpieczone, trwają czynności w tej sprawie poinformował Arkadiusz Szlachetko z żagańskiej policji

Identyfikacja

Udzielając informacji, Marcel Korkuś podkreślił, że pomiędzy odnalezieniem wraku samochodu sonarem a nurkowaniem, minęło kilka tygodni. W dzień, kiedy zdecydował się zejść pod wodę, warunki były sprzyjające a widoczność dobra. To skłoniło go do zanurkowania również w sąsiednim akwenie.

To właśnie w nim odkrył kolejne zatopione przedmioty w postaci trzech bankomatowych kaset na pieniądze oraz kostki trotylu. Na szczęście, jak sam przyznał, dzięki przeszkoleniu wojskowemu od początku wiedział, z czym ma do czynienia.

Saperzy wydobyli trotyl zatopiony w stawie
Z uwagi na materiały wybuchowe na miejscu pojawili się saperzy Fot. OSP Wymiarki

Auto, które odnalazł pod wodą, posiadało tablice rejestracyjne, co pozwoliło na jego identyfikacje. Jak się okazało, czerwony citroen C4 Picasso został skradziony na stacji benzynowej w Żaganiu w grudniu 2019 roku. Właścicielem samochodu jest taksówkarz, któremu ukradziono go na stacji benzynowej.

Śledztwo trwa

W akcji wydobycia odnalezionych przedmiotów wzięli udział nurkowie i saperzy ze Świnoujścia. Jak się okazało, oprócz wraku samochodu i części bankomatów, pod wodą leżało również zatopione około 400 gram trotylu. Teraz funkcjonariusze będą starali się ustalić sprawców. Z dostępnych informacji wynika, że części bankomatów posiadają kody kreskowe, w związku z czym ich identyfikacja powinna przebiec w miarę sprawnie.


Więcej o dokonaniach Marcela możecie przeczytać w 13 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej