Podczas ostatniego wypłynięcia na Bałtyk grupa Baltictech odnalazła i zidentyfikowała dwa wraki Kriegsmarine z okresu II wojny światowej.
Nurkowie Baltictechu przy pomocy znajomego z Danii – Thomasa Nielsena, zidentyfikowali wraki dwóch jednostek z czasów II WŚ. Są to tankowiec Liselotte oraz torpedowiec Tiger, które Niemcy utracili odpowiednio na samym początku i na samym końcu II wojny światowej.
Zacznijmy jednak po kolei. Wszystko zaczęło się pięć lat temu, kiedy polscy nurkowie odnaleźli mocno zniszczony i pokryty sieciami wrak. Niestety stan oraz odległa lokalizacja nie sprzyjała dokładnej eksploracji i na rozwikłanie zagadki trzeba było poczekać. Na szczęście kropla drąży skałę, a w grupie Baltictech nie brakuje osób dociekliwych.
W roku 2017 trafiliśmy na środku morza na wrak tankowca, który był mocno zniszczony i osieciowany. Ponieważ było to naprawdę daleko, nurkowaliśmy na nim tylko raz w roku podczas naszej drogi na Bornholm lub Olandię. Jednak ta historia nie dawała nam spokoju. Zwłaszcza Tomasz Zwara drążył temat za każdym razem, kiedy byliśmy w pobliżu. To właśnie on, jako pierwszy zwrócił naszą uwagę, że to, co interpretujemy jako dziób, w rzeczywistości jest mocno osieciowaną rufa statku – czytamy na profilu Baltictechu.
Odpowiednia perspektywa
Czasami patrząc na coś w niewłaściwy sposób, możemy nie dostrzegać rzeczy oczywistych. Podobnie było w tym wypadku, gdzie zmiana perspektywy okazała się kluczowa i była kamieniem, który pociągnął lawinę. Od tego momentu wszystko potoczyło się bardzo szybko, a wszystkie elementy układanki zaczęły do siebie pasować.
Nagle wszystko nam się zaczęło układać. Instytut Morski na naszą prośbę wykonał obraz multibeam wraku. Potem skontaktowaliśmy się z naszym przyjacielem w Danii Thomasem Nielsenem. Podpowiedział nam, że w tym rejonie, ostatniego dnia wojny – 9 maja 1945 r., Sowieci zatopili niemiecki tankowiec Liselotte. Porównanie zdjęć i obrazów sonarowych oraz dwa kolejne nurkowania, upewniły nas, że to właśnie ten wrak.
Na tym jednak nie koniec odkryć. W tym samym regionie zaledwie 15 Mm od wraku Liselotte spoczywał inny wrak. Na głębokości 91 m na identyfikację czekała kolejna, blisko 100-metrowej długości jednostka. Na tej pozycji grupa również wykonała dwa nurkowania.
Tu już nie było tak łatwo, gdyż wrak był zniszczony, a głębokość spora. Mieliśmy jednak trochę szczęścia, ponieważ trafiliśmy na resztki nadbudówki. Z kolei Maciej Honc zarejestrował ciekawy materiał filmowy. Po konsultacjach, to właśnie on dał nam pewność, że mamy do czynienia z niemieckim torpedowcem Tiger.
Interesująca historia odnalezionych wraków
Choć oba wraki, które odnaleźli i zidentyfikowali nurkowie Baltictechu, są jednostkami, które zatopiono w ramach działań wojennych, to nie są to wraki słynnych i potężnych okrętów, które brały udział w kluczowych bitwach. Niemniej również wspomniane tankowiec Liselotte i torpedowiec Tiger mają w swojej historii coś, co czynie je wyjątkowymi.
Otóż torpedowiec Tiger zatonął 27 Sierpnia 1939 r. podczas ćwiczeń na Bałtyku, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Z kolei tankowiec Liselotte został zatopiony 9 Maja 1945 r. i był ostatnią stratą Kreigsmarine w wyniku działań wojennych (kolejne dwie jednostki weszły na zabłąkane miny). Oba wraki dzieli niewielka odległość, a my odkryliśmy i zidentyfikowaliśmy je podczas tych samych rejsów. Może to niewiele, ale dla nas ta historia wydaje się niezwykła.
Jest to kolejne ciekawe odkrycie, które na swoim koncie zapisała grupa Baltictech. Skoro już o Baltictechu mowa, to więcej o tych dwóch wrakach (i nie tylko), dowiecie się podczas listopadowej konferencji w Gdyni.
Grupa Baltictech odnalazła i zidentyfikowała wraki w składzie:
Tomasz Stachura, Tomasz Zwara, Marek Cacaj, Maciej Honc, Maciej Marcinkowski, Kamil Macidłowski, Piotr Wilk, Lukasz Pastwa i Bartłomiej Pitala, przy pomocy i konsultacji Thomasa Nielsena.
Bez wątpienia w 2021 r. jednym z najważniejszych nurkowych wydarzeń w Polsce była ekspedycja do wraku parowca SS Karlsruhe. Więcej przeczytacie o tym w 19 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.