Wielozadaniowa brytyjska jednostka hydrograficzna HMS Echo badała wraki Gustloffa i Goyi, zatopione podczas II wojny światowej. Zatopienie obu jednostek przeszło do historii jako największa tragedia w dziejach żeglugi.
Załoga HMS Echo posiada do dyspozycji wysoce specjalistyczny sprzęt do mapowania dna morskiego. Wykorzystując echosondę wielowiązkową badacze stworzyli bardzo szczegółowe obrazy podczas badania wraków Gustloffa i Goyi. Na przygotowanej dokumentacji foto doskonale widać ogrom zniszczeń obu wraków.
Na wykonanych zdjęciach widzimy, że niemiecki statek wycieczkowy Wilhelm Gustloff, który został przekształcony w statek szpitalny, jest podzielony na trzy części. Podczas gdy norweski statek handlowy Goya, zarekwirowany przez Niemców w celu wsparcia bałtyckiej flotylli okrętów podwodnych w 1940 r. jest zniszczony w okolicach dziobu. – powiedział porucznik Phil Boak z HMS Echo
Załoga statku hydrograficznego HMS Echo przyznała, że badanie obu wraków było niezwykle fascynującym doświadczeniem. Podkreślili również, że ogrom obu tragedii z zimy 1945 r. wywarł na nich olbrzymie wrażenie.
W tym temacie systematycznie działa grupa Baltictech. O jednym z ich fantastycznych odkryć możecie przeczytać poniżej, na łamach naszego magazynu. Miejmy nadzieję, że sytuacja niebawem ulegnie zmianie i będziemy mogli lepiej chronić dziedzictwo historyczne spoczywające w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Fot. Royal Navy
Więcej o eksploracji ciekawych wraków Morza Bałtyckiego oraz udostępnianiu kolejnych jednostek, przeczytacie w 10 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.