Aktualności Azja Czas wolny Nurkowanie jaskiniowe Ratownictwo

Akcja ratunkowa w Tajlandii zakończona sukcesem! – film

Bezprecedensowa akcja ratunkowa w Tajlandii zakończyła się sukcesem. Wszyscy uwięzieni w zalanej jaskini zostali wyprowadzeni na powierzchnię.

Udało się! Akcja ratunkowa w zalanej jaskini, którą z zapartym tchem śledził cały świat zakończyła się sukcesem. Po 17 dniach od zgłoszenia zaginięcia 12 chłopców i ich trenera, ostatni z zaginionych cały i zdrowy znalazł się z powrotem na powierzchni. Niesamowity wysiłek na każdej płaszczyźnie i wsparcie płynące z każdego zakątka świata, pozwoliły doprowadzić tę historię do szczęśliwego końca. Choć niestety nie bez strat.

Ratownicy podczas akcji w zalanej jaskini w Tajlandii
W godzinie próby na wezwanie odpowiedzieli ratownicy z całego świata

Wszystko zaczęło się 23 czerwca, ponieważ to właśnie tego dnia zgłoszono zaginięcie 12 chłopców z drużyny piłkarskiej oraz ich trenera. Następnego dnia natrafiono na ślady wskazujące, że zostali oni wszyscy uwięzieni w zalanej jaskini. W związku z tym rozpoczęto przeczesywanie groty i walkę z uciekającym czasem. Niestety obfite opady, które najpierw odcięły drogę wyjścia zaginionej drużynie, teraz utrudniają jej poszukiwanie.

Nurkowanie to moja pasja i dlatego zawsze zastanawiałem się, czy to ma jakiś cel. Ostatnie dwa tygodnie uświadomiły mi, że tak, bo właśnie do tego przygotowywałem się przez całe życiePowiedział John Volanthen, nurek kierujący akcją ratowniczą

28 czerwca warunki są na tyle złe, że wymuszają wstrzymanie poszukiwań. Nikt jednak nie traci nadziei i wraz z poprawą pogody akcja zostaje wznowiona. W poniedziałek, 2 lipca, ratownikom udaje się dotrzeć do zaginionych i ustalić, że wszyscy żyją. Teraz przed służbami ratowniczymi pojawia się prawdziwe wyzwanie – wydostać wszystkich z zalanej jaskini na powierzchnię.

Akcja ratunkowa w zalanej jaskini w Tajlandii
Ratownicy podczas akcji w zalanej jaskini

W końcu akcja ratunkowa w Tajlandii nabrała tempa i zaczęła zmierzać ku finałowi w niedzielę 8 lipca. To właśnie wtedy ratownicy realizując obrany plan, wydostali z jaskini na powierzchnię pierwszych 4 chłopców. Kolejną czwórkę uratowano w poniedziałek, a we wtorek cała 12 razem z trenerem była już na powierzchni. Świat odetchnął z ulgą. Udało się!

Wsparcie sprzętowe dla ratowników płynęło z całego świata
W końcu można było zrzucić z siebie ubłocone ubranie i sprzęt nurkowy
Saman Gunan

Niestety w ramach prowadzonych działań, najwyższą cenę zapłacił jeden z ratowników – Saman Gunan, sierżant i nurek tajskich sił specjalnych. Saman dbał o to, aby uwięzione w zalanej jaskini dzieci miały wystarczająco dużo tlenu. Bez jego wysiłków cała późniejsza akcja ratownicza nie miałaby w ogóle prawa bytu. Swoje wysiłki i poświęcenie przypieczętował utratą własnego życia. Bez wątpienia jego ofiara nie poszła na marne. Cześć jego pamięci.

W akcji ratunkowej wzięło udział 90 specjalistów w dziedziny nurkowania. 50 z terenu Tajlandii i 40 z całego świata, w tym z Polski. Wykorzystując swoją wiedzę i wieloletnie doświadczenie sprawili, że ekstremalnie trudna i bezprecedensowa akcja ratownicza przeprowadzona w zalanej jaskini zakończyła się sukcesem.


Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej