Ostatnie wyniki badań wpływu odpadów z tworzyw sztucznych na kondycję raf koralowych wyraźnie pokazują, że jest on druzgocący. Zagrożenie rozwinięcia się choroby na nieskażonej rafie wynosi zaledwie 4%, rafa zanieczyszczona odpadami plastikowymi ma 89% szans na rozwój zakażenia.
Badaniami przeprowadzonymi pomiędzy 2011, a 2014 rokiem objęto ponad 150 raf w regionie Azji i Pacyfiku, położonych na wodach Australii, Indonezji, Tajlandii i Myanmar i odkryto, że ponad 11 miliardów sztuk plastiku jest obecnie wplątanych w koralowce w całym regionie.
Jeśli obecna skala, wynosząca ponad 12 milionów ton odpadów z tworzyw sztucznych zrzucanych do oceanów, będzie się utrzymywać każdego roku, szacuje się, że liczba śmieci „wyłapanych” przez rafy regionu wzrośnie o 40%.
Zespół badawczy przeanalizował 125 000 korali będących budulcami raf pod kątem utraty tkanki i uszkodzeń, a tam, gdzie rafa była znacznie zanieczyszczona tworzywem sztucznym, stwierdzono dramatyczny wzrost liczby chorób.
„Plastikowe szczątki działają jak morskie przyczepy kempingowe dla drobnoustrojów” – mówi główny autor badań, Joleah Lamb, biolog morski z Cornell University, który zaczął zbierać dane do badań jako doktorant na Uniwersytecie Jamesa Cooka. Dodał także, że plastikowe przedmioty – zwykle wykonane z polipropylenu, takie jak kapsle i szczoteczki do zębów – są silnie zasiedlane przez bakterie.
Korale, które nie są roślinami, a zwierzętami, są jak każde zwierzęta narażone są na choroby. Jedna z nich „black band disease” jest wywoływana przez bakterie, które zjadają tkankę koralowca, pozostawiając po sobie tylko szkielet. Choroba ta potrafi zniszczyć kolonię koralowców w ciągu kilku miesięcy. Inna, znana jako „white sydrome” niszczy zarówno tkankę, jak i szkielet koralowca.
Badania ujawniły również, że w krajach takich jak Australia Południowa i Tasmania, które zakazały stosowania plastikowych toreb i mają rygorystyczne regulacje prawne dotyczące segregowania i usuwania odpadów z tworzyw sztucznych, występuje znaczny spadek poziomów chorób koralowców.
Rafy koralowe już cierpią z powodu globalnego ocieplenia, zapobieganie ich zanieczyszczeniu, prowadzącemu do chorób jest konieczne, aby utrzymać je przy życiu. „To dokładnie tak, jeśli miałbyś chorobę autoimmunologiczną, a następnie zachorował na grypę” – mówi Lamb. „To grypa może być tą chorobą, która spowoduje Twoją śmierć.”
Z pozytywnych aspektów tego badania wynika, że sytuacja nie jest beznadziejna, właściwa gospodarka odpadami zmniejsza zagrożenie zanieczyszczenia pobliskich rafach koralowych, dlatego modernizacja infrastruktury służącej usuwaniu odpadów z tworzyw sztucznych w krajach rozwijających się powinna być priorytetem na całym świecie.
Źródło: theverge.com
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]