W ostatnich dniach trafiło do sieci video z nurkowania, podczas którego człowiek wyplątał z sieci największą rybę na świecie – wspaniałe stworzenie, jakim jest rekin wielorybi. Majestatyczny gigant zapewne miałby spore trudności, gdyby nie właściwa reakcja przypadkowego nurka.
Całe zajście miało miejsce w pobliżu Socorro Island wchodzącej w skład Archipelagu Revillagigedo, położonego ok. 200 mil od wybrzeży Meksyku. Pomoc udzielona rekinowi w opałach nie wymagała wiele wysiłku i zwierzę już po 30 sekundach odzyskało wolność. Jednak gdyby nie interwencja człowieka, mogło skończyć się dużo gorzej.
Na filmie dokładnie widać, jak linka od sieci wcina się i okalecza ciało rybiego kolosa. Mimo stresu, jakiego doświadczyło zwierzę, rekin nie miał nic przeciwko pomocy człowieka. Olbrzym spokojnie czekał, aż nurek zrobi swoje, jakby instynktownie wyczuwał, że to wszystko dla jego dobra.
Kawałek rybackiej sieci musiał tkwić w ciele rekina od bardzo dawna. Na załączonym filmie widać ślady, które są wynikiem trwającej zapewne kilka lat „znajomości” z niechcianym przedmiotem. Moment uwolnienia zapewne przyniósł wiele radości zarówno rekinowi, jak i ekipie nurkowej, która uwolniła giganta od jego cierpień.
Źródło: youtube.com/smithsonianchannel