Hollywoodzka gwiazda, muzyk, aktor i prawdziwy showman – Will Smith, postanowił z okazji swoich 50 urodzin sporządzić listę rzeczy, których do tej pory z różnych przyczyn nie udało mu się zrobić. Wśród wielu pozycji znalazło się m.in. nurkowanie w pełnym akwalungu.
Jak się bowiem okazuje, mimo wielu talentów i olbrzymiej pewności siebie „Big Will” czuje olbrzymi respekt przed oceanem, który ociera się wręcz o paniczny lęk. Nic więc dziwnego, że nurkowanie stanowiło do tej pory dla aktora problem.
Niedawno aktor znany z takich megahitowych produkcji jak „Man in Black”, „I Am Legend” czy „Independence Day” zaczął prowadzić vlog o swoim codziennym życiu. To właśnie tam zamieścił film dokumentujący jego pierwsze podejście do nurkowania, a gwarantujemy jest na co popatrzeć, gdyż okoliczności były iście filmowe!
Sami przyznacie, że jeżeli ktoś cierpi na lęk przed woda i panicznie boi się zanurzyć pod jej taflę, to złapany przez burzę, płynąc małą jednostką na nurkowanie, na pewno nie potraktuje tego w charakterze dodatkowej zachęty. Will jednak sprostał zadaniu i otrzymał zasłużoną nagrodę.
To co spotkało go podczas nurkowania na Wielkiej Rafie w Australii, wywarło na nim olbrzymie wrażenie i na pewno zapamięta te doświadczenie na zawsze. Można więc śmiało powiedzieć, że legendarny Fresh Prince dołączył do nurkowej rodziny i stał się jednym z nas – maniaków, zakochanych w podwodnym świecie!
Kto wie? Może następnym razem zobaczycie Willa Smitha nie na srebrnym ekranie, a w centrum nurkowym lub w jakiejś malowniczej lokacji nurkowej?
Źródło: reefdivers.io
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o rekinach i nurkowaniu z nimi, polecamy artykuł opublikowany w 8 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.
