Pete Hodkin zajmujący się szkoleniem nurków w Welwyn Garden City, odbywał kolejne nurkowanie na wraku znanym od dłuższego czasu pod nazwą „wrak 355″. Jak się okazało, był to ostatni dzień, kiedy spoczywający na dnie statek skrywał swe prawdziwe imię. Hodkinowi udało się odnaleźć dzwon okrętowy i tym samym przywrócić zatopionej jednostce jej prawdziwe imię.
Jak powiedział sam zainteresowany „Odnalezienie dzwonu na niezidentyfikowanym wraku, to jedna z najpiękniejszych i najbardziej ekscytujących rzeczy, jakie mogą się przydarzyć nurkowi. Zazwyczaj jest to jedyny niepodważalny dowód przy identyfikacji jednostki”.
Minionej niedzieli podczas nurkowania z 11 członkami klubu Mid Herts Divers, gdzie Pete jest instruktorem, odkrył dzwon na którym wygrawerowano „SS Ladoga 1892 London”. Przed zejściem pod wodę, kapitan jednostki z której prowadzono nurkowanie, poprosił by przynieść ze sobą wszystko co może pomóc zidentyfikować wrak, ale efekt zaskoczył wszystkich.
„Opływałem właśnie wrak, kiedy w piasku dostrzegłem okrągły kształt. W pierwszej chwili pomyślałem, że to talerz, potem kiedy byłem bliżej stwierdziłem, że to wiadro, ale po podniesieniu z dna, okazało się, ze to dzwon okrętowy!” – relacjonował szczęśliwy nurek.
Późniejsze poszukiwania przyniosły oczekiwany efekt. Okazuje się, że SS Ladoga to jednostka, która zaginęła w wyniku kolizji 15 marca 1903r. Był to statek towarowy wybudowany w stoczni William Doxford & Sons Ltd. w Sunderlandzie w 1892r. W 1900r. Jego nazwę zmieniono na SS Miraflores.
Źródło: sportdiver.co.uk
