Często cieszą nas milimetry dobra, centymetry, a co dopiero całe kilometry szeroko rozumianego dobra. Mnóstwo jest różnego rodzaju akcji charytatywnych, koncertów wspierających, inicjatyw „na rzecz” czegoś lub kogoś. I bardzo dobrze, że w czasach globalizacji i ciągłego życia w biegu, pojawiają się osoby tworzące coś dobroczynnego. Jest to często odruch serca, moment zatrzymania się i zrobienia pauzy gdzieś w naszym mózgu. My, nurkowie, dobrze o tym wiemy, bo każde wejście do wody uspokaja, oczyszcza umysł i pozwala spojrzeć z dystansu.
Taką kampanią dobroczynną, która zdążyła stać się już międzynarodową, jest stworzona w Polsce, coroczna akcja Kilometry Dobra. Prócz tego, że jest dobroczynna, to jest całkowicie dobrowolna, a w zbiórce funduszy liczy się każda złotówka. Wziąć w niej udział mogą organizacje z całego świata. Pytanie zasadnicze: na co idą te pieniądze? Generalnie na cele społeczne. Między innymi na edukację, bezpieczeństwo, sport, kulturę, potrzeby humanitarne, zdrowie, czy niepełnosprawnych. Środki te nie wędrują do kieszeni prezesa.
W ciągu zaledwie ostatnich 3 lat zebrano w ten sposób ponad 2,3 mln zł, które przeznaczono na realizację 80 celów. Warto jeszcze wspomnieć, że Kilometry Dobra działają w oparciu o współpracę różnych organizacji, samorządów i biznesu, a ambasadorami kampanii są znane osoby ze świata sportu, muzyki, kultury i show-biznesu.
Dlaczego pisze o tym na Największym Portalu Nurkowym w Polsce Divers24?
Po pierwsze nigdy nie wiadomo, co się z nami stanie jutro, za tydzień, czy za rok. Każdy z nas i Ty i ja, możemy wylądować na wózku. Nie chodzi o czarny scenariusz, a o szersze otwarcie oczu.
Po drugie, chyba każdy z nas znajdzie i środki, i czas, by wesprzeć dobrą inicjatywę.
Wchodząc na stronę kilometrydobra.pl mamy ranking projektów, które walczą o pieniądze. Jedynym takim projektem, który znalazł się wśród innych, a który dotyczy nurkowania, jest inicjatywa Stowarzyszenia Nurków Niepełnosprawnych Krok po kroku HSA z Piły.
Piękna idea i świetny pomysł, do którego realizacji potrzeba pieniędzy. Stowarzyszenie Krok po kroku HSA pomaga ludziom niepełnosprawnym wykorzystując do tego środowisko wodne. Wiadomo, że osoby niepełnosprawne, jeśli są zamożne i mają chęć na rehabilitację poprzez nurkowanie, mogą to uczynić. Gdy osoby takie nie mają wystarczających środków mogą jedynie liczyć na sponsorów. Cytuję fragment z opisu na stronie kilometrydobra.pl, bo to najlepiej pokazuje co może środowisko wodne, a z czego my nie do końca zdajemy sobie sprawę, bo wpadliśmy już w rutynę, a podwodny świat jest jakby naszym drugim „domem”.
[blockquote style=”2″]„Środowisko wodne pomaga osobom niepełnosprawnym odkryć nieznane dotąd możliwości ruchowe własnego ciała oraz uwierzyć we własne siły, znaleźć nową drogę walki z ograniczeniami, które ich spotkały. Woda nie tylko podtrzymuje i unosi, ale przy odpowiedniej temperaturze zmniejsza napięcie mięśniowe, co sprzyja sprawniejszemu niż na lądzie wykonywaniu ruchów”.[/blockquote]
Co mogę zrobić ja, Wojciech Zgoła, Jan Nowak, Pelagia Kowalska? Nie chodzi o to, aby na portalu społecznościowym ograniczać się do kliknięcia like’a. Chodzi o to, aby kliknąć „wpłać” i dokonać wpłaty. Każda złotówka położona na kolejną złotówkę stworzy centymetr dobra, potem metr i w końcu kilometry. A za każdą wpłatą znajduje się konkretny niepełnosprawny, który dzięki Tobie będzie miał szansę na zmianę swojego życia. Z pewnością pokocha wodę.
Wpłać dowolną kwotę na konto 73 2030 0045 1110 0000 0419 6660 (Bank BGŻ BNP PARIBAS)
Foto: Krzysztof Trawiński
Stowarzyszenie Nurków Niepełnosprawnych Krok po kroku HSA w ramach Projektu „Droga do wolności” jest jedynym nurkowym stowarzyszeniem w ramach kilometrydobra.pl, a co bardzo ciekawe zapewnia całoroczne warunki nurkowania, dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami w sposób unikalny w skali Europy (platforma pływająca).