Grupa nurków zlokalizowała wrak włoskiego okrętu wojennego Roma z czasów II Wojny Światoej . Na dno jednostka została wysłana przez niemieckie bomby, którym nie podobał się cel rejsu. Załoga płynęła bowiem na Maltę, aby się poddać Aliantom. 3 września 1943r. Niemieckie wojsko bez wahania zatopiło flagowy okręt włoskiej floty.
Po trwających kilka lat poszukiwaniach, miejsce ostatniego spoczynku Romy i jej załogi, ustaliła włoska marynarka. Niestety wrak znajduje się poza zasięgiem człowieka. Około 16mil od Sardynii, najnowocześniejszy w tamtym czasie włoski okręt, zabrał kapitana i 1352 ludzi załogi 1000m pod powierzchnię wody.
W trakcie swojej krótkiej służby, flagowa jednostka włoskiej floty, wykonała jedynie 20 rejsów pomiędzy portami i nigdy nie była zaangażowana w żadne działania wojenne. Okręty klasy Vittorio Veneto, były wyposażone w dziewięć ciężkich 15″ dział.
Roma oraz trzy inne pancerniki tej samej klasy, osiem krążowników i osiem niszczycieli, płynęli w tajemnicy przed Niemcami. Oficjalnie konwój miał zaatakować Aliantów zbliżających się do Salerno, rzeczywistą intencją była jednak chęć poddania się po kapitulacji Włoch.
Wywiad III Rzeszy zorientowawszy się w sytuacji, postanowił zaatakować włoskie jednostki przy użyciu nowych bomb kierowanych Ruhrstahl SD 1400 X, specjalnie zaprojektowanych do niszczenia ciężko opancerzonych jednostek. Obiecane Włochom wsparcie powietrzne, nigdy się nie pojawiło.
W wyniku ataku trafione zostały okręty Italia i Roma. Ten drugi bardzo nieszczęśliwie w jeden ze składów amunicji. Doprowadziło to do eksplozji i szybkiego zatonięcia pancernika. Reszta grupy bezpiecznie dotarła do Malty i w większości zakotwiczyła w Zatoce Św, Pawła.
Źródło: timesofmalta.com
