Awans z 7 miejsca na 2 w klasyfikacji najgłębszych jaskiń świata, zanotowała Hranicka Propast znajdująca się w Czechach. Wszystko za sprawą nurkowania z 1 października tego roku, w którym Krzysztof Starnawski (bo któżby inny?) ustanowił nowy rekord polski i zmierzył głębokość niedawno odkrytej przez siebie studni.
Mocnym akcentem zamyka lato najlepszy polski nurek jaskiniowy, który zdecydował się, wraz ze wspierającym go sztabem ludzi, przeprowadzić wstępne pomiary jaskini znajdującej się na terytorium naszych południowych sąsiadów. Wspierany przez członków Dualrebreather Team oraz nurków supportujacych z Czech, ustanowił nowy rekord Polski w nurkowaniu jaskiniowym (223m!) oraz zmierzył przy użyciu sondy głębokość jaskini.
Czytając o kolejnych sukcesach Krzyśka można by przypuszczać, że wszystko to przychodzi mu z ogromną łatwością. Nic bardziej mylnego! Jak pisze o nurkowaniu sam zainteresowany, zaskoczeniem były dla niego kamienie i konary drzew które pojawiły się od jego ostatniej wizyty przysypując uprzednio przygotowaną poręczówkę i utrudniając przejście do głębszych partii jaskini.
„Zanurzenie przebiegło sprawnie i bez większych kłopotów. Pierwsza niespodzianka to nowo przybyłe kamienie i konary drzew, które opadły na dno głównej studni (-200) przysypując mułem i gałęziami moja poręczówkę. Co gorsze, to dno jest pochylone w kierunku zacisku i ten zwalający się z góry „złom” ciągle się obsuwa zmniejszając prześwit szczeliny przez który się musze przecisnąć. Tym razem musiałem się nieźle powiercić by wraz ze swoim dualrebem znaleźć się po drugiej stronie, a dodam, że robię to głową w dół, więc ciężko byłoby się wycofywać, gdybym się jednak w połowie drogi rozmyślił.” – relacjonuje Starnawski.
Nurkowanie wraz z wynurzeniem trwało prawie 9h, z czego 8h poświęconych zostało na wynurzenie i dekompresję. Całe nurkowanie było świetnie zabezpieczone od strony technicznej. Oprócz komory dekompresyjnej (tak na wszelki wypadek) na nurka czekał helikopter. W trakcie zanurzania Krzyśkowi towarzyszyli do 70m Irena Stangierska i Grzegorz Rutkowski (oboje Dualrebreather Team) a z powrotem na 150m odebrał go czeski support.
Uznawana do niedawna za 7 najgłębszą jaskinie świata Hranicka Propast, przesunęła się w tej klasyfikacji na 2 miejsce wyprzedzając meksykański Zacaton – 319m i ustępując tylko włoskiej jaskini Pozzo del Merro – 392m. Jak podkreśla sam nurek, to najprawdopodobniej jeszcze nie jest koniec. Wnioskując z budowy geologicznej terenu, można przypuszczać, że jaskinia jest głębsza o kolejne 100m! Gdyby te przypuszczenia się potwierdziły, „Hranicka” została by najgłębszą jaskinią na świecie.
„Dzięki sprawnej i licznej ekipie czeskich grotołazów, udało się tą akcję zrobić bezproblemowo i bezpiecznie i zamknąć ją w ciągu 24 godzin. Hranicka Propast ma w tym momecie 373m i jest tylko o 19m płytsza od najgłębszej Pozzo del Merro która leży w środkowej Italii …. Ale to już niedługo się zmieni =) Krzysztof Starnawski Skład zespołu nurkowego: David Cani, Michal Guba, Lukas Vanek, Miroslav Lukas st., Irena Stangierska, Grzegorz Rutkowski Ponadto obsługa komory decompresyjnej Roman Kudela, Martin Kucera. Saport powierzchniowy Mirek Suchy, Viktor Krmelin jr.” – podsumowuje świeżo upieczony rekordzista.
Galeria zdjęć Ireny Stangierskiej
Źródło: facebook.com/dual.rebreather
Foto: Irena Stangierska
