Zaledwie 8 miesięcy przetrwał ustanowiony 9 maja 2011r. rekord australijsko-azjatycki, w nurkowaniu jaskiniowym w zimnej wodzie (194m). Craig Challen wraz z grupą australijskich nurków, przesunął poprzeczkę na głębokość 221m.
Nettlebed to wapienna jaskinia usytuowana w regionie Mount Arthur, w Nowej Zelandii. Do kwietnia 2010r. uważana była za najgłębszą jaskinię na południowej półkuli. Palmę pierwszeństwa odebrał jej sąsiedni system jaskiń – Ellis Basin.
W trakcie nurkowania, które trwało 17h, potrzebne były cztery postoje w podwodnych habitatach wypełnionych powietrzem. W ich wnętrzu nurkowie przechodzili dekompresję oraz mogli odpocząć, przed dalszym powrotem na powierzchnię.
Challen po skończonym nurkowaniu powiedział, że zejście tak głęboko w niezbadany system jaskiń, to jak zanurzanie własnej ręki w nieznane. Był to już trzeci raz, kiedy ten zespół nurków przypuścił eksplorację w tym miejscu. W trakcie poprzedniego nurkowania padł poprzedni rekord 194m.
Według przypuszczeń badaczy, jaskinia może mieć nawet 1000m głębokości, jednak do momentu, kiedy ktoś nie podejmie się dalszej eksploracji, ta teoria pozostanie tylko gdybaniem. Harris uważa jednak, że nawet z tonami najnowocześniejszego sprzętu, dużo głębsza eksploracja nie jest już możliwa, gdyż na tej głębokości, człowiek pracuje poza limitami, do których ludzi organizm jest przygotowany.
Źródło: stuff.co.nz