Charlotte Burns, dwunastolatka ze szkoły podstawowej Biggin Hill w hrabstwie Kent uzyskała stopień Junior Master Scuba Diver i tym samym została najmłodszą posiadaczką tego stopnia na świecie. Swoją przygodę z nurkowaniem rozpoczęła po ukończeniu 10 roku życia zgodnie z obowiązującym prawem.
Od tamtej pory zapisała w swoim logbooku ponad 70 nurkowań. W ciągu następnych 16 miesięcy przeszła próbę pierwszego nurkowania w mroźnej Szkocji, gdzie temperatura powietrza wahała się w granicach -4ºC oraz na Cyprze, gdzie panowały trudne warunki pogodowe, a towarzyszące wyładowania elektryczne były bardzo groźne.
Charlotte pochodzi z nurkowej rodziny, a więc pasję do głębin zaszczepili w niej rodzice, zwłaszcza mama, która miała pozytywny wpływ na córkę i ułatwiła jej pokonać strach przed nurkowaniem. Dziewczynka wzięła przykład ze swojego 26-letniego brata, który w wieku 14 lat również osiągnął stopień Junior Master Scuba Diver.
Charlotte Burns niedawno wróciła z malowniczej Larnaki, miasta położonego na południowo-wschodnim wybrzeżu Cypru, gdzie ukończyła specjalne szkolenia wrakowe, aby stać się w pełni wykwalifikowanym nurkiem. Przeszła wiele treningów i egzaminów m.in. ćwiczenia ewakuacyjne pod wodą i wspinaczkę lodową. Musiała również zademonstrować swoją wiedzę i umiejętności nurkowania z akwalungiem.
Trzeba przyznać, że dziewczyna jest fenomenalna, choć nie trudno w to uwierzyć, ponieważ niektóre ze swoich umiejętności może zawdzięczać Rayowi Woolley-emu, jednemu z najstarszych na świecie płetwonurków, u którego się również szkoliła.
Źródło: mirror.co.uk