Uczestnicy ekspedycji poszukiwawczej poinformowali, że udało im się odnaleźć wrak statku Endurance Sir Ernesta Shackletona.
Niespełna dwa tygodnie temu informowaliśmy o rozpoczętej ekspedycji, której celem było odnalezienie wraku statku Endurance. To właśnie na pokładzie tej jednostki w 1914 r. irlandzki badacz i podróżnik Sir Ernest Shackleton wyruszył z imperialną ekspedycją transantarktyczną.
Przedstawiciele Falklands Maritime Heritage Trust poinformowali o odnalezieniu wraku, który spoczywa zatopiony u wybrzeży Antarktydy. Dobiegły zatem końca poszukiwania, które trwały ponad 100 lat, od kiedy po raz ostatni widziano Endurance na powierzchni Morza Weddella.
Uwięziony przez lód
Jednostka została unieruchomiona i uwięziona przez masy lodu, a następnie uszkodzona pod ich naporem. 28 uczestników ekspedycji, a wśród nich sam Shackleton, musieli podjąć desperacką walkę o życie. W październiku 1915 r. zabrawszy ze statku zapasy, wyruszyli w pieszą wędrówkę, która miała doprowadzić ich z powrotem do cywilizacji.
Tymczasem Endurance uszkodzony przez lód zniknął w głębinach Morza Weddella. Na przestrzeni lat podejmowano szereg prób odnalezienia wraku słynnej jednostki, jednak bez skutku. Aż dotąd.
Ekspedycja do wraku statku Endurance
Uczestnicy ekspedycji Endurance22 wyruszyli w lutym z Kapsztadu w RPA na pokładzie lodołamacza Agulhas II. Cel był jeden, ale misja nie była łatwa. Na szczęście pomimo niepowodzeń poprzednich misji i trudnych warunków atmosferycznych badacze osiągnęli cel.
Poszukiwacze zlokalizowali wrak statku Endurance Sir Ernesta Shackletona na głębokości 3008 metrów. Jednostka spoczywa na morskim dnie, około 4 mile na południe od pozycji zanotowanej przez kapitana statku Franka Worsleya.
Ekspedycja Endurance22 osiągnęła swój cel. Dzięki odkryciu wraku Endurance zapisaliśmy się w historii polarnictwa i pomyślnie zakończyliśmy najtrudniejsze na świecie poszukiwania wraku statku. Ponadto, podjęliśmy ważne badania naukowe w części świata, która ma bezpośredni wpływ na globalny klimat i środowisko – powiedział Dr John Shears, kierownik ekspedycji.
Shears poinformował również, że na postawie materiału wideo, który zgromadzili, uważa, że wrak Endurance jest nienaruszony i jest zdecydowanie najlepiej zachowanym drewnianym wrakiem statku, jaki widział.
Jest to zdecydowanie najwspanialszy drewniany wrak statku, jaki kiedykolwiek widziałem. Osiadł równo na stępce, jest dobrze widoczny ponad morskim dnem, nienaruszony i w doskonałym stanie zachowania. Widać nawet napis „Endurance” biegnący wzdłuż rufy, bezpośrednio pod relingiem. Jest to kamień milowy w historii polarnictwa – dodał dr Shears.
Badacze podkreślili, że mają nadzieję, iż ich odkrycie zainteresuje młodych ludzi i stanie się dla nich inspiracją. Odkrycie wraku Endurance to również hołd złożony umiejętnościom nawigacyjnym kapitana Franka Worsleya. To właśnie szczegółowe notatki kapitana Endurance okazały się nieocenione w poszukiwaniach wraku.
Fot. Falklands Maritime Heritage Trust / National Geographic
Jeżeli chcecie poznać więcej wspaniałych wraków zatopionych w Krainie Wielkich Jezior Ameryki Północnej, polecamy Wam artykuł Becku Kagan Schott opublikowany w 14 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.