Niezwykły sposób na uczczenie swoich 100 urodzin wybrał Bill Lambert. Mężczyzna mieszkający na co dzień w stanie Illinois postanowił zostać… rekordzistą Guinnessa w kategorii dla najstarszego płetwonurka. W tym celu Lambert zszedł pod wodę w asyście personelu z lokalnego klubu nurkowego.
Pomimo sędziwego wieku, 7 września, czyli dwa dni po swoich setnych urodzinach, Bill Lambert przeprowadził trwające 27 min nurkowanie z wykorzystaniem nitroxu, a nad jego bezpieczeństwem czuwał personel z centrum nurkowego Loves Park Scuba w Pearl Lake, South Beloit.
Zanurzenie miało miejsce w na terenie zalanej dawnej żwirowni, gdzie średnia głębokość wynosi 11 metrów, a w najgłębszym miejscu można zejść na głębokość 26 metrów.
Co ciekawe, szczęśliwy jubilat zaczął nurkować dopiero w wieku… 98 lat! Swój certyfikat uzyskał w Cozumel, w Meksyku. Lambert jest prawie trzy lata starszy od obecnego wieloletniego rekordzisty świata, ale teraz musi przejść jeszcze pozytywną weryfikację przez Biuro Rekordów Guinnessa.
Na razie więc oficjalnie rekord należy wciąż do brytyjskiego nurka Raya Woolleya, którego ostatnim wyczynem było nurkowanie na głębokość 42 m, na słynnym cypryjskim wraku Zenobia, które przeprowadził w swoje 96. urodziny.
Jak to właściwie jest z tym nurkowaniem na nitroxie? Czy jest to bardziej bezpieczne? Jakie korzyści czerpiemy korzystając z nitroxu? Więcej o tych zagadnieniach przeczytacie w artykule Marcina Bramsona, który opublikowaliśmy w 14 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.