Aktualności Automaty Oddechowe Sprzęt Nurkowy

Zgubiony automat nurkowy po 3 latach w morzu nadal działał! – video

Niezawodność, to jedna z najważniejszych cech jakimi musi odznaczać się sprzęt nurkowy. Zwłaszcza, jeżeli jego zadaniem jest tak istotna funkcja, jak podawanie czynnika oddechowego. Producenci automatów nurkowych od samego początku prześcigają się w opracowywaniu nowych rozwiązań i technologii, które uczynią ich produkt lepszym. Jednak nic tak nie weryfikuje ekwipunku, jak… życie.

Pod koniec 2019 r. do firmy Apeks zgłosił się Per Wichstad, nurek z Norwegii, który w 2016 r. utopił w morzu część swojego sprzętu, w tym m.in. zestaw automatów oddechowych Apeks XTX 50. Po 3 latach poszukiwań mężczyzna w końcu odnalazł swoją zgubę, która spoczywała na morskim dnie, na głębokości 25 metrów.

20.01425.4

Jak sam przyznał, spodziewał się najgorszego i widział już swój zestaw na złomie. Na jego szczęście, nie wszystko zostało bezpowrotnie zniszczone przez słoną morską wodę. W trakcie oględzin okazało się bowiem, że w butli wciąż jest powietrze, a automat… nadal działa!

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Fakt, może i estetyka wyłowionego po 3 latach Apeksa nie była zbyt zachęcająca, ale w kryzysowej sytuacji nikt nie patrzyłby na ten mikrokosmos, który teraz porastał automat, tylko na to, czy sprzęt działa i może spełnić swoją podstawową i najważniejszą funkcję. Okazało się, że XTX 50 po tak długim pobycie w nieprzyjaznym środowisku, nadal jest w pełni sprawny i gotowy do pracy, a jedyne czego potrzebuje, to porządne czyszczenie!

Gdy tylko informacja o tej niecodziennej sytuacji dotarła do producenta, w firmie wiedzieli już, że koniecznie muszą przyjrzeć się automatowi bliżej i ocenić fachowym okiem jakie niekorzystne efekty mógł przynieść tak długi czas spędzony w słonej wodzie.

„Kiedy otrzymaliśmy od Per zestaw jego automatów, naszym pierwszym zadaniem było oczyszczenie go ze skorup krabów, kamieni, życia morskiego i piasku, które nagromadziło się w nim przez trzy lata. Pomimo inkrustacji obejmującej większość części, głowica pierwszego stopnia nadal obracała się bardzo płynnie, a drugie stopnie nadal były w pełni sprawne.”

20.01425.2

Mając pewność, że regulatory nie potrzebują żadnej interwencji mechanicznej ani natychmiastowego serwisowania, umieszczono je w maszynie ANSTI, aby przeprowadzić symulację nurkowania i zobaczyć, jak radzą sobie pod wodą. Kiedy zorientowano się, że ich ciśnienie międzystopniowe wciąż było identyczne z fabrycznym, stało się jasne, że to będzie miarodajny i ciekawy test.

20.01425.5

Ciśnienie w komorze ustawiono na odpowiednik głębokości 53 metrów i obniżono temperaturę wody do 3°C. Częstotliwość oddechów ustawiono na 25 oddechów na minutę i pozostało już tylko czekać na to co się wydarzy. Automat pomimo wszystkiego przez co przeszedł przez ostatnie 3 lata, pracował normalnie i spełniał wszystkie standardy, które są wymagane przez normę EN250A.

Pomimo tej niezwykłej żywotności i zachowania pełnej sprawności, po tak długim czasie spędzonym w zimnej wodzie o wysokim zasoleniu, producent stanowczo zaleca przestrzegać terminów serwisowania dla poszczególnych elementów automatów Apeks, a powyższą historię należy rozpatrywać jedynie w charakterze ciekawostki, ukazującej jak wiele potrafi wytrzymać używany przez nas sprzęt.

Per-1

Źródło: Apeks


Jeżeli planujecie zakupić suchy skafander, koniecznie zajrzyjcie do 11 numeru kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej