Prace archeologiczne prowadzone u wybrzeża Francji, w okolicy Wysp Leryńskich, doprowadziły do niezwykle rzadkiego odkrycia! Na głębokości 20 metrów odnaleziono zagrzebane w dnie starożytne amfory, których wiek określono na 2300 lat!
Przez trzy tygodnie grupa badaczy przeprowadziła szeroko zakrojone prace w wodach okalających wybrzeże Cannes. Podczas podwodnych wykopalisk archeolodzy pracowali w trudnych warunkach, jednak gra okazała się warta świeczki. W sumie zespół odkrył siedemnaście amfor, które znajdują się w świetnym stanie zachowania. To prawdziwa niespodzianka dla archeologów, ponieważ tego rodzaju odkrycia są w okolicy niezwykłą rzadkością.
[blockquote style=”2″]„Takie odkrycia są niezwykle rzadkie. W III wieku p.n.e. byliśmy pod panowaniem Republiki Rzymskiej. Morze Śródziemne nie było spokojnym akwenem i często zdarzały się akty piractwa. To wpłynęło na fakt, że handel słabo się rozwijał. Znane są tylko cztery podobne wraki z tego okresu” – powiedziała Anne Joncheray, archeolog i dyrektor muzeum archeologicznego w Saint-Raphaël[/blockquote]
Zlokalizowanie amfor było dosyć trudnym zadaniem i stanowiło dla archeologów prawdziwe wyzwanie. Wszystko dlatego, że… nie ma wraku. Całość znaleziska była przykryta gęstą warstwą piasku i osadów, co według przypuszczeń badaczy, pozwoliło amforom zachować się w fantastycznym stanie. Gdzie się jednak podział wrak?
Archeolodzy wysunęli teorię, że statek przewożący ładunek amfor przechylił się podczas sztormowej pogody, gubiąc część ładunku. Jedna z hipotez zakłada, że jednostka mogła zatonąć kawałek dalej i możliwe, że zostanie odnaleziona podczas kolejnych poszukiwań.
Źródło: francetvinfo.fr
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]