Niezwykle piękną klamrą okazało się nurkowanie weterana US Navy Pete Larsona, który postanowił odwiedzić wrak okrętu USS „Kittewake”, na którym niegdyś pełnił służbę. Warto zaznaczyć, że jednostka po wysłużeniu swoich lat zyskała nowe życie i została zamieniona w jedną z największych nurkowych atrakcji na Kajmanach!
Larson udał się w swoją sentymentalną podróż na Wielki Kajman, na Morzu Karaibskim, by ponownie zobaczyć charakterystyczną jednostkę. Okręt USS „Kittewake” zapisał się w historii, dzięki odnalezieniu i wyłowieniu rejestratora danych z promu kosmicznego Challanger w 1986 roku.
Pete Larson służył na „Kittewake” jako inżynier od 1986 do 1989 roku. Był również w składzie załogi, która uczestniczyła w ostatnim rejsie okrętu na Kajman Wielki. Następnie w 1994 roku, jednostka została wycofana ze służby w amerykańskiej marynarce US Navy.
Podczas tej sentymentalnej podróży, Larson mógł się przekonać na własne oczy, że poczciwy „Kittewake” nie został zapomniany, ale żyje nowym życiem, służąc za schronienie dla lokalnej fauny i będąc jedną z najcenniejszych i najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych.
[blockquote style=”2″]„Kittiwake nie został zapomniany, choć dziś funkcjonuje w innym wymiarze. To wspaniałe złomowisko, ale to także sztuczna rafa, tworząca fundament dla życia morskiego i lokalnego ekosystemu”.[/blockquote]
Źródło: Divetech Grand Cayman
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]
