W wodach Zatoki Meksykańskiej niedaleko South Walton na Florydzie, 25 czerwca zostało otwarte dla nurków Podwodne Muzeum Sztuki. Zatopiona ekspozycja rozlokowana jest na terenie jednego akra, tuż obok Parku Stanowego Grayton Beach. Jak zapewniają twórcy, jest to pierwsze podwodne muzeum ze stałą ekspozycją rzeźb w USA.
W ramach prezentowanych eksponatów, na początek zatopiono siedem rzeźb, wykonanych przez różnych artystów. Wśród nich m.in. mierzący 2.5 metra wysokości wielki ananas autorstwa Rachel Herring, czy wielką rzeźbę przedstawiającą legendarnego Jaques Cousteau w swoich wspaniałym wynalazku, jakim był Aqua-Lung.
Estetyka i walory wizualne, to nie jest jedna wszystko, co oferują eksponaty zgromadzone w podwodnym muzeum. Wszystkie rzeźby wykonano tak, by stały się kryjówkami dla lokalnej fauny i siedliskiem życia dla tutejszej flory. To już kolejny raz, gdy twórcy podwodnych instalacji tworzonych z myślą o nurkach, nie zapominają by zadbać również o mieszkańców przybrzeżnych wód.
Wszelkie inicjatywy tego typu podejmowane w hrabstwie Walton County, mają zbawienny wpływ na rozwój życia w tutejszych wodach. Wszystko z uwagi na ich specyfikę. Otóż ok. 95% powierzchni dna w tej lokalizacji to sam piach. Brak skał i naturalnych kryjówek zasadniczo wpływa na śladową ilość morskich stworzeń, które nie mają odpowiednich warunków do egzystencji.
Ekspozycję umiejscowiono w pobliżu sztucznej rafy Turtle Reef, zbudowanej przez South Walton Artificial Reef Association. Łącznie w okolicy powstało już kilkanaście niewielkich lokalizacji, stworzonych z myślą o pobudzeniu podwodnego życia, a tym samym stania się atrakcją dla turystów odwiedzających okolicę w poszukiwaniu nurkowych atrakcji.
Źródło: sportdiver.com
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]