Rosyjscy nurkowie przygotowują się do bardzo nietypowej i niebezpiecznej misji, którą planuję przeprowadzić w morskich głębinach. Plany naszych sąsiadów zakładają przetestowanie nowej jednostki nurkowej na głębokości… 450 metrów!
Obecnie trwają przygotowania do tej operacji, a samo nurkowanie ma zostać przeprowadzone w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Instytut Badawczy ds. Ratownictwa i Technologii Podwodnych, wraz z zespołem ratowniczym rosyjskiej marynarki wojennej, rozpoczął już przygotowania nurków, do zejścia na tę głębokość.
Zarówno precyzyjna data, jak i dokładna lokalizacja, gdzie zostanie przeprowadzone nurkowanie nie są znane. Wiadomo na razie jedynie, że chodzi o jeden z krajów dalekiego wschodu i wody Morza Czerwonego.
Nurkowie rosyjskiej marynarki znani są jako specjaliści od nurkowania głębinowego. Należą do samodzielnego oddziału rosyjskiej marynarki wojennej. Ich praca odbywa się w granicach ludzkich możliwości, a jej złożoność jest porównywalna do spacerów kosmicznych.
Specjalistycznie wyszkoleni, mogą być wykorzystywani do ratownictwa podwodnego, operacji wojskowych i nie tylko, a także podczas prac przy podwodnych liniach komunikacyjnych, specjalnych systemach akustycznych i operacjach wydobywczych.
Rosyjskie źródła odmówiły potwierdzenia, czy rozwój jednostki został spowodowany zatopieniem okrętu podwodnego „Kursk” w 2000 roku i wszystkimi następstwami tego wypadku.
Źródło: atimes.com
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]