W minioną sobotę w śląskim Aquadromie, miała miejsce niezwykle ciekawa rywalizacja freediverów. Pierwszą z głównych różnic było wstrzymywanie oddechu pod wodą na czas, a nie na powierzchni jak zwyczajowo dzieje się to podczas klasycznej statyki. Dodatkowo, freediverzy nie mogli korzystać z żadnego sprzętu poza kąpielówkami, a by przejść do kolejnej rundy należało stoczyć bezpośredni pojedynek – z samym sobą oraz przeciwnikiem. Można więc powiedzie, że freediverzy walczyli jak na ringu – zwycięzcą zostawał ten kto dłużej wstrzymał oddech niż jego przeciwnik.
Do udziału w zawodach zgłosiło się 15 zawodników w tym jedna zawodniczka. Podczas uczestników były nazwiska osób należących do kadry narodowej freedivingu oraz takich, którzy dopiero niedawno zaczęli swoją przygodę z freedivingiem. Zawody rozgrywane były w systemie pucharowym, a o grupowaniu w pary decydowało losowanie. Tu więc sporo mogło zależeć od szczęścia, lecz było kilka ciekawych pojedynków, gdzie typowany faworyt poddał próbę szybciej niż jego konkurent. Najlepsi, którzy dotarli do samego finału, stoczyli aż 4 pojedynki, lecz przerwy pomiędzy nimi były wystarczajaco długie by złapać oddech. Zwycięzcą został Karol Karcz i jego najdłuższy bezdech trwał 5 minut i 28 sekund, który jest o blisko 3 minuty krótszy od jego rekordowego statycznego wstrzymywania oddechu w klasycznej wersji na powierzchni.
Relację z wydarzenia znalazł się na „Superstacja TV”.
Zawody zorganizowane zostały już po raz drugi przez Stowarzyszenie Freediving Poland i Aquadrom Diving Academy.
Sponsorami zawodów byli: BANDI oraz MAVI Digital Instruments.
Zdjęcia: Patrycja Radiowska-Polak, Rafał Meszka i Marta Kolasińska
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]