Aktualności Archeologia Polska

Muzealnicy zbadali zatopioną barkę z czasów II Wojny Światowej – video

Pracownicy Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, zbadali wrak niemieckiej barki desantowej, pochodzący z czasów II Wojny Światowej. Jednostka licząca sobie około 40 metrów zalega na morskim dnie, niedaleko od wejścia do portu w Kołobrzegu. Jak przypuszczają naukowcy, barkę prawdopodobnie wykorzystywano podczas ewakuacji ludności niemieckiej w 1945 roku, w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji „Operacja Hannibal”.

Na wrak niemieckiej barki muzealnicy natrafili podczas prac prowadzonych w ramach projektu „Rozpoznanie podwodnych stanowisk archeologicznych w ramach badań AZP obszarów morskich w rejonie Kołobrzegu”. W jego ramach w okresie od czerwca do sierpnia 2016 roku, przeszukano obszar o powierzchni 9 km².

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Archeolodzy zlokalizowali szereg różnych jednostek, jednak to właśnie wrak dobrze zachowanej poniemieckiej barki, spoczywającej tu najpewniej od wiosny 1945 roku, wzbudził największe zainteresowanie i okazał się być najciekawszym znaleziskiem. Barka została zlokalizowana ok. 1Mm od wejścia do portu w Kołobrzegu, na głębokości zaledwie 11-12 metrów.

[dzs_video source=”https://divers24.pl/wp-content/uploads/2016/12/Koobrzeg-Badali-bark-desantow-z-II-wojny-wiatowej-1.mp4″ config=”skinauroradefault” height=””]

Teraz naukowców czekają kolejne prace. Na podstawie zgromadzonej dokumentacji, spróbują dowiedzieć się więcej o swoim odkryciu, gdyż do tej chwili nie udało się ustalić z jakiego dokładnie typu sprzętem mamy do czynienia.

„Wiemy, że jest to niemiecka barka desantowa, ale nie wiemy jakiego podtypu i nadal nie znamy jej numeru, który pozwoliłby nam poznać historię jednostki. Takich barek wyprodukowano ponad tysiąc i były one końmi roboczymi Kriegsmarine” – wyjaśnił Michał Grabowski, kierownik badań.

Na podstawie zgromadzonych danych, ma powstać również virtualny model barki, który będzie dostępny na stronie domowej Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

„Na razie udało się zdokumentować wrak i objąć go opieką konserwatorską. – To dopiero początek naszych działań. Na pewno nie będziemy wyciągać tej jednostki. Pozostanie na swoim miejscu, jako podwodna atrakcja” – podsumował Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego

„Kołobrzeg ze względu na swoje położenie w środkowej części południowego wybrzeża Bałtyku stanowił od zarania dziejów ważny ośrodek handlowy. To tutaj od czasów średniowiecza funkcjonowały warzelnie znanej na całą Europę soli. Z racji ograniczonych możliwości przyjmowania dużych statków w kołobrzeskim porcie część z nich musiała oczekiwać na rozładunek na specjalnie do tego celu wyznaczonym akwenie poza portem – redzie. Silne sztormy nawiedzające tą część wybrzeża powodowały liczne wypadki i zatonięcia kotwiczących przed portem jednostek. Dodatkowych strat „od strony morza” przysparzały Kołobrzegowi konflikty zbrojne, które kilkukrotnie doprowadziły do zniszczenia samego portu i cumujących w nim statków.”

Źródło: muzeum.kolobrzeg.pl

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej