Akcesoria Aktualności Czas wolny Nurkowy czas wolny Sprzęt Nurkowy

Triton Gills – czyli jak zrobić ludzi w balona futurystyczną wizją nurkowania

Swego czasu bardzo dużo szumu powstało wokół urządzenia Triton Gills. Rozpisywały się o nim nie tylko redakcje związane z wodą, ale po prostu cały szeroko pojęty internet. Wszystko w duchu „rewolucyjny wynalazek” lub „totalny przełom w nurkowaniu”. Dziś sytuacja wygląda nieco inaczej, a twórcy urządzenia są zmuszeni przez sąd do zwrotu olbrzymich sum pozyskanych za pomocą platform opierających się na crowdfundingu. Zaskoczeni? My nie bardzo. Już w styczniu 2014 roku pisaliśmy, że cała ta „rewolucja” to zwykły kit.

Dziś już mamy oficjalne potwierdzenie tego, o czym wiedzieliśmy od samego początku. Urządzenie rodem z filmów o agencie 007 czy Gwiezdnych Wojen, pozostanie w sferze fikcji. Jego twórcy, którzy wyłudzili pieniądze przy pomocy platformy croudfundingowej indiegogo.com, są zmuszeni do zwrotu niemal $ 900.000. Jak widać nawet najbardziej absurdalna idea, jeżeli trafi na podatny grunt, może przynieść materialne korzyści… przynajmniej do czasu.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

fish-scuba-mask-2

Urządzenie ochrzczone imieniem Triton miało zapewnić swoim użytkownikom całkowicie nowe doznania i niespotykany komfort przebywania pod wodą. Bez butli, automatu i całego szpeju jaki zazwyczaj zapewnia nurkowi możliwość swobodnego funkcjonowania pod wodą podczas nurkowania. Piękna wizja, jednak jak pisaliśmy już ponad 2 lata temu nierealna z uwagi na opisany sposób działania. Żeby powiedzieć to w najprostszy sposób: aby urządzenie działało, musiałoby w rekordowym tempie filtrować kosmiczne ilości wody w celu pozyskania tlenu, którym oddychać miałby użytkownik. Science Fiction.

fish-scuba-mask-4

Oczywiście nie jest tak, że wszyscy dali się nabrać, a jedynie w redakcji Divers24 siedzą same mądre głowy, które nie uwierzyły w rewolucyjny wynalazek. Szereg ekspertów i kilka poważnych naukowych portali wzięło urządzenie pod lupę. To na ich wyliczeniach i opiniach bazowaliśmy, jednak nawet bez tego, zdrowy rozsądek podpowiadał nam, że to zbyt piękne by było prawdziwe.

Inaczej do sprawy podeszła jednak całkiem spora grupa osób, które postanowiły wesprzeć projekt przy pomocy gotówki. Wykorzystując wspomnianą platformę crowdfundingową udało się zebrać pokaźną sumkę, która na pewno pozwoliła zanurkować twórcom Tritona w niejednym kurorcie i niejednej lokalizacji, o której większość wspierających mogła tylko pomarzyć. Wprawdzie sprzęt nurkowy podczas tych wypadów pewnie był tradycyjny, no ale nie można mieć wszystkiego…

Źródło: ibtimes.co.uk

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej