Niezwykły obrazek udało się uwiecznić grupie freediverów, nurkującym na Florydzie. Mężczyźni spostrzegli rekina, któremu w paszczy utkwił wbity rybacki haczyk. Na szczęście doskonale wiedzieli, jak się zachować by pomóc zwierzęciu, a całe zdarzenie zarejestrowała kamera.
W trakcie nurkowania na bezdechu w wodach Florydy, dwóch mężczyzn spostrzegło żarłacza brunatnego, któremu w paszczy utkwił wielki haczyk. Panowie nie zastanawiając się zbyt długo postanowili pomóc swojemu morskiemu koledze i rozpoczęli delikatną akcję usunięcia niepożądanego obiektu z rekiniej paszczy.
Najpierw jeden z freediverów rozpoczął proces uspokajania rekina i odwracania jego uwagi, tak by jego kolega mógł usunąć haczyk, nie wywołując u zwierzęcia zbytniego stresu i nie narażając się na przykre reperkusje.
Jak się okazuje, rekin nie trafił na przypadkowych ludzi, a członków grupy „Shark Addicts Foundation”. Najpierw pocierając pysk żarłacza uspokoili oni swojego pacjenta, a następnie budząc zainteresowanie kawałkiem rybiego mięsa, odwrócili jego uwagę na tyle, by skutecznie przeprowadzić zabieg usunięcia haczyka. Wszystkie te zabiegi można zaobserwować na załączonym nagraniu video.
„Shark Addicts Foundation” to organizacja działająca na zasadach non-profit, której głównymi celami jest niesienie pomocy rekinom oraz zmiana ich wizerunku, jaki panuje obecnie wśród większości społeczeństwa.
Źródło: telegraph.co.uk