Aktualności Archeologia Reszta świata

USA: para kanadyjskich nurków znalazła bombę atomową sprzed 50 lat!

Do niecodziennego znaleziska doszło w USA, gdzie para kanadyjskich nurków podczas nurkowania w małej zatoczce Wassaw Sound u wybrzeży Georgii, znalazła bombę termojądrową zgubioną przez US Air Force ponad 50 lat temu! Jak widać nigdy nie możemy być pewni, co spotka nas pod wodą w trakcie wakacyjnego wypadu!

Jason Sutter i Christina Murray pochodzący z kanadyjskiego London w prowincji Ontario, przyjechali do USA by spędzić tu dwutygodniowe wczasy. Na czas swojego pobytu u południowego sąsiada zaplanowali kilka nurkowań, właśnie w Georgii i na Florydzie. Jak wiemy każde zanurzenie w nowym miejscu to zazwyczaj wspaniałe przeżycie, które pamiętamy bardzo długo jednak nurkowanie podczas którego dokonujemy takiego znaleziska, na pewno zapadnie w pamięci na zawsze!

Odbywając rutynowe zanurzenie, podczas którego para Kanadyjczyków podziwiała lokalną faunę i florę, natrafili w pewnym momencie na obiekt, który wyraźnie nie pasował do reszty otoczenia. Znalezisko okazało się być dawno zaginioną własnością rządu USA w postaci pocisku nuklearnego Mark 15!

mk15 bomb

[blockquote style=”2″]„W pewnym momencie zauważyłem obiekt o cylindrycznym kształcie, który wyglądał na metalowy. W pierwszej chwili myślałem, że to beczka po oleju lub coś w tym stylu. Po chwili kopania zdałem sobie sprawę, że znalezisko jest dużo większe niż beczka. Udało się również odsłonić fragment napisów, jakimi pokryty był tajemniczy obiekt. W momencie, kiedy przeczytałem, że jest to bomba atomowa MK-15 totalnie spanikowałem! Natychmiast złapałem Christinę za rękę i dałem jej znać, że musimy natychmiast opuścić to miejsce. Zaraz po awaryjnym wynurzeniu złapałem za telefon i zadzwoniłem pod 911 (odpowiednik naszego 997 czy 112 – red.)” – relacjonował rozemocjonowany znalazca bomby – Jason Sutter[/blockquote]

Dyspozytor który odebrał zgłoszenie od razu zdał sobie sprawę ze skali zagrożenia. Niezwłocznie powiadomił wszystkie służby ratownicze, w tym straż przybrzeżną oraz wojsko. Chwilę później okolica została zamknięta, a na wodzie pojawiło się 20 jednostek pływających i 1500 ludzi zabezpieczających teren. Dzięki koordynatom GPS przekazanym przez parę Kanadyjczyków natychmiast udało się zlokalizować bombę, której ładunek wybuchowy określono na 3.8 megaton.

Najpierw na dno wysłano robota ROV, aby określić stan w jakim znajduje się odnaleziona bomba. Dopiero w następnej kolejności na miejscu zanurkowali specjaliści z NAVY Seals, którzy po kilku godzinach wytężonej pracy rozbroili niebezpieczne znalezisko. Jak podano do publicznej wiadomości, bomba wyprodukowana w 1955 roku, pomimo upływu lat znajdowała się w bardzo dobrym stanie.

Cała operacja zajęła służbom ratowniczym niespełna 48 h. W efekcie udało się zneutralizować zagrożenie, które czekało w ukryciu od 1958 roku, a którego skutki mogłyby być katastrofalne. Odzyskany ładunek został przetransportowany do Mayport Naval Station na Florydzie. W najbliższym czasie bomba zostanie przebadana pod kątem wpływu i zagrożenia, jaki mogła mieć na okoliczne środowisko przez ostatnie pięć dekad.

Skąd tak niebezpieczne znalezisko na dnie malutkiej zatoki? W nocy 5 lutego 1958r. Bombowiec B-47 transportował bombę podczas ćwiczeń symulujących misję bojową u wybrzeży Georgii. W pewnym momencie na wysokości prawie 11 km doszło do zderzenia z myśliwcem odrzutowym F-86 Sabre. W wyniku tej katastrofy myśliwiec uległ zniszczeniu, a bombowiec doznał poważnych uszkodzeń.

Dowodzący maszyną pilot – mjr Howard Richardson, na polecenie swoich przełożonych pozbył się niebezpiecznego ładunku przed podjęciem próby lądowania. Bombę zrzucił w płytkich wodach zatoki Wassaw Sound, nieopodal ujścia rzeki Savannah, skąd miał nadzieję uda się ją odzyskać bez większych problemów. Pozbycie się zagrożenia przebiegło pomyślnie. Załoga nie dostrzegła śladów eksplozji po zrzuceniu bomby, a następnie dała radę posadzić maszynę i bezpiecznie wylądować w najbliższej bazie US Air Force.

Niestety odnalezienie bomby nie było takie proste, jak mogło się wydawać w momencie jej zrzutu. Mimo początkowych intensywnych poszukiwań, starania wojska nie przyniosły rezultatu i termonuklearne zagrożenie przeleżało spokojnie na morskim dnie 57 lat.

Update: Informacje o odnalezieniu bomby są mocno przesadzone. Bomba z Wassau Sound Bay oraz 10 innych “zgubionych” w trakcie Zimnej Wojny przez USA, wciąż uznawane są za nieodnalezione!

Źródło: worldnewsdailyreport.com

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej