Z końcem sierpnia informowaliśmy o nieprzyjemnym incydencie, jaki miał miejsce we Włoszech. W wyniku kradzieży grupa polskich nurków technicznych straciła bardzo cenny ekwipunek. Wśród nurkowego szpeju, znajdował się też sprzęt fotograficzny.
Utrata aparatu może spotkać każdego. Szanse na jego odnalezienia przez policję, są minimalne. Co jeszcze możemy zrobić my, aby odzyskać skradzioną własność? Czy jest możliwość odszukania czegoś tak ciężko identyfikowalnego jak aparat?
Jak możemy się przekonać odwiedzając linki pozostawione przez naszego czytelnika, jest jeszcze jakaś szansa, najpierw „nowy właściciel” musi wstawić zrobione nim zdjęcia do sieci. Okazuje się bowiem, że wśród zawartych w każdym zdjęciu informacji, możemy odszukać numer seryjny naszego sprzętu.
Dodatkowo, w sieci funkcjonuje baza zbierająca i przechowująca informacje o skradzionym sprzęcie. Dzięki wyszukiwarce, możemy szybko i łatwo sprawdzić każdy egzemplarz. Taka możliwość może się okazać wyjątkowo użyteczna, kiedy trafimy na „wyjątkową okazję”.
Więcej informacji znajdziecie pod linkami podanymi nam przez użytkownika Weiss: