Już za chwilę rozpocznie się derbowy pojedynek pomiędzy Manchesterem United a Manchesterem City. Mimo, że napięcie sięga zenitu, gdyż obie ekipy zajmują 1 i 2 miejsce w ligowej tabeli, to nie będziemy przecież pisać tu o piłce nożnej… Jest to jednak dobra okazja, by wspomnieć o ciekawej podwodnej sesji, o której ostatnio rozpisują się czeskie media.
Legenda futbolu z kraju naszych południowych sąsiadów – Karel Poborsky, ponownie przywdział trykot Manchesteru United. Jednak tym razem nie po to, by wybiec w nim na murawę Old Trafford, a wskoczyć do basenu, gdzie wziął udział w podwodnej sesji fotograficznej, zorganizowanej przez Lucie Drilkovą.
Jak się okazuje po przejściu na sportową emeryturę, jedna z największych gwiazd Mistrzostw Europy rozgrywanych w 1996 roku, znalazła sobie ciekawe hobby. By pozostać w formie Karel Poborsky zaczął uprawiać freediving. W ten oto sposób przecięły się drogi byłego futbolisty z podwodnym światem.
Drilkova specjalizująca się w fotografii podwodnej, poznała Poborskiego na zeszłorocznej odsłonie międzynarodowego festiwalu filmowego „Water, Seas & Oceans”. Impreza organizowana jest co roku w Hluboká, miasteczku z którego pochodzi piłkarz i był on tam gościem honorowym. Podwodne zdjęcia Drilkovej bardzo zainteresowały Karela i od słowa do słowa, zrodził się pomysł na wspólną sesję.
[blockquote style=”2″]„Byłam pod dużym wrażeniem wytrzymałości Karela i jego możliwości pod wodą. Sesja trwała 4h, a on świetnie się w tym czasie zaprezentował. Dlaczego Manchester United? Nie znam się specjalnie na piłce. Oczywiście wiedziałam kim jest Karel, to chyba wiedzą wszyscy w Czechach, ale to on wybrał strój.” – chwaliła piłkarza Drilkova.[/blockquote]
Okazuje się, że sesja wyszła na tyle dobrze, że w planach Czeszki znajdują się kolejne. W rozmowie z czeskimi mediami zdradziła, że planuje zabrać pod wodę jeszcze 3-4 sportowców m.in. reprezentantów takich dyscyplin jak hokej czy tenis.
Źródło: isport.blesk.cz Foto: Lucie Drilkova
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]