Dalekie podróże, szczególnie te do egzotycznych zakątków, są zapewne ekscytujące i przynoszą wiele barwnych wrażeń. Często słyszę, że w Polsce jest niewiele ciekawych miejsc nurkowych. Większość z nich to ‘’ bagna’’ pełne złomu i śmieci. Uważam, iż nie doceniamy naszej przyrody, a kolorowe fotografie zagraniczne, ukazujące się w mediach, zakrzywiają rzeczywistość. W pogoni za nowymi przygodami, postanowiłam odwiedzić jeden z największych akwenów na Pojezierzu Kaszubskim.
Jezioro Wdzydze to zespół pięciu jezior układających się w charakterystyczny krzyż, stąd spotykana jest jedna z jego nazw ‘’Wdzydzki Krzyż’’. Inna nazwa, również ze względu na wielkość tego zbiornika wodnego o łącznej powierzchni 920 ha i głębokości 70 metrów, to ‘’Kaszubskie Morze ‘’. Jezioro Wdzydze jest przykładem typu jeziora rynnowego i urzeka swą czystością, oraz niebieskim kolorytem wody, nie tylko pasjonatów nurkowania.
Gotowy sklarowany sprzęt, krok do przodu, maska, automat i pierwszy wdech pod wodą przenosi nas do podwodnej magii. Krainy, która nie jest dostępna na powierzchni, w której liczy się każdy moment pieszczący nasz umysł i lekkość ciała. Głębokość akwenu czyni go atrakcyjnym miejscem do trenowania nurkowań technicznych. Jest to 6 najgłębsze jezioro w Polsce.
Jednak wiele rozmaitych atrakcji takich, jak lessowe ścianki z dużą ilością mieszkających w nich miętusów, rozpoczyna się już od 7 m głębokości i stromo opada do 38 m. Wielkie, malownicze głazy, spoczywające na głębokości 20 m, są dostępne również dla nurków rekreacyjnych. By dostać się na ściankę musimy dojechać do miejscowości Joniny Małe. Jedynym minusem tego miejsca jest brak centrum nurkowego, więc musimy pamiętać o własnych zasobach gazu i sprzętu nurkowego.
Zamieszkuje tu bardzo dużo słodkowodnych gatunków ryb takich, jak miętusy, okonie, płocie, leszcze, sandacze, liny, cierniki, szczupaki, węgorze, ukleje, różanki, jazgarze, kiełby, a także wielka troć jeziorowa i wiele innych. Rybostan jest dość zmienny ze względu na eutrofizację jeziora. (Eutrofizacja -proces wzbogacania zbiorników wodnych w pierwiastki biofilne, skutkujący wzrostem żyzności wód – przyp. red.)
Położenie jeziora jest dość specyficzne, bo brzegi są strome, a to wiadomo, utrudnia zejście do wody. W związku z tym, po nurkowaniu należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo przed doznaniem choroby dekompresyjnej, ponieważ samo wnoszenie ciężkiego sprzętu typu stage, twin itd. pochłania dużo energii oraz siły.
Temperatura wody nie rozpieszcza, bo nie należy do najcieplejszych, ale za to pewnie dzięki temu widoczność sięga 7-9 m. Jednak bardzo szybko potrzebne jest oświetlenie, gdyż poniżej 15 m głębokości robi się już ciemno. Taka specyfika jeziora.
Faunę Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego reprezentują również liczne gatunki rzadko spotykanych ptaków, które podlegają ochronie. Swym bogactwem przyciąga niezwykła flora, posiadająca ponad 600 gatunków roślin, między innymi storczyki, rosiczki, porybin jeziorny, czy też lobelię wodną.
Na „Kaszubskim Morzu” sporo jest wysp. Zarówno mniejszych, jak i większych, które stanowią dodatkową atrakcje turystyczną. Największa z nich stanowi Ostrów Wielki. Jest to druga, co do wielkości wyspa w Polsce, w dodatku zamieszkała. Pozostałe są niezamieszkałe i przyciągają wzrok malowniczymi widokami każdej porze roku.
Odwiedzając jeden z największych Parków Krajobrazowych w Polsce, powinniśmy poświęcić czas, poza nurkowaniem, na przykład na rodzinne spływy kajakowe (moglibyśmy wtedy opłynąć piękne półwyspy), czy też zabawy windsurfingowe.
Dookoła Jeziora Wdzydze i pozostałych jezior wchodzących w kompleks, prowadzą urzekające szlaki rowerowe, dzięki czemu nie tylko maniacy sportów wodnych będą zauroczeni tym skrawkiem ziemi. Warto również zwrócić uwagę na cudowną leśną przyrodę i miejsca historyczne. Muzea, skanseny, kamienne kręgi oraz inne obiekty archeologiczne.
Dodam na koniec, że żegnając ‘’Wdzydzkie Morze‘’ nie powinniśmy pomijać wieży widokowej, z której obejmiemy wzrokiem wszystkie jeziora. Koniecznie zabierzmy ze sobą sprzęt fotograficzny, by upamiętnić niezwykły czas oraz miejsce, do którego z pewnością będziemy spragnieni wracać, by odkrywać to, czego nie udało nam się dostrzec za pierwszym razem.