W ostatnich dniach doszło do interesującego odkrycia. Nurkowie z grupy Baltic Underwater Explorers odkryli nieznany dotychczas wrak. Drewniana jednostka pochodzi najprawdopodobniej z XIX wieku. Nie udało się jednak do tej pory ustalić skąd i dokąd płynęła, ani co znajduje się w butelkach, które przewożono w ładowniach.
Odkrycia dokonano przypadkiem w południowej części Wysp Alandzkich. Nurek BUE – Jerry Wilhelmsson prowadził poszukiwania wraku zupełnie innej jednostki, kiedy jego oczom ukazał się nigdy nie eksplorowany i nieznany wrak. Znalezisko mierzy 27 metrów długości, posiada kotwice, figurę zdobiącą dziób i ładownie pełną… zapieczętowanych butelek.
Nurkowie otrzymali teraz pozwolenie na podjęcie kilku sztuk butelek do dalszych badań. Wszystko w nadziei, że ich zawartość pozwoli na ustalenie skąd i w jakim kierunku, mógł zmierzać tajemniczy statek.
„To dosyć unikalna sytuacja. Rzadko zdarza się odnaleźć – na relatywnie niewielkiej głębokości – wrak w tak dobrym stanie, z nietkniętym ładunkiem. Oczywiście teraz najwięcej emocji budzą butelki i ich zawartość, jednak cały wrak jest godzien uwagi. To mała, świetnie zachowana jednostka, ozdobiona niezwykłą figurą na dziobie. Jeżeli o mnie chodzi to właśnie sam statek i jego historia są najbardziej intrygującą częścią tego odkrycia” – powiedział w rozmowie ze szwedzkim The Local, Magnus Melin z Baltic Underwater Explorers.
New unidentified wreck
Opublikowany przez Baltic Underwater Explorers – BUE na 4 listopad 2016
Najprostszym sposobem na pozyskanie kolejnych informacji o wraku, będzie otworzenie kilku, spośród kilkuset butelek stanowiących ładunek. Analiza płynu może bardzo wiele powiedzieć o pochodzeniu zarówno tajemniczych flaszek oraz samego statku.
„Skontaktowaliśmy się z lokalnymi władzami i wspólnie przygotowaliśmy plan kolejnych posunięć. Część butelek zostanie wydobyta i poddana analizie. W tej chwili nie wiemy co nastąpi później. My na pewno będziemy chcieli dalej badać wrak w sposób nieinwazyjny, tak by przygotować jego możliwie najdokładniejszą dokumentację i przy odrobinie szczęścia zidentyfikować go.” – dodał Melin.
BUE – Baltic Underwater Explorers to działająca non-profit organizacja, skupiająca w swoich szeregach nurków z Wysp Alandzkich, położonych niedaleko wyjścia do Zatoki Botnickiej. Na przestrzeni lat brali udział w poszukiwaniu i eksploracji wielu wraków zatopionych w rejonie Morza Bałtyckiego.
Źródło: TheLocal.se, Foto Jerry Wilhelmsson – Baltic Underwater Explorers