Morze Bałtyckie Wraki

Ostatnia wola i powrót na Gustloffa

Heinz Schön był jednym ze szczęśliwców, którym udało się przeżyć katastrofę niemieckiego liniowca Wilhelm Gustloff. Wydarzenia ze stycznia 1945r. wryły się jednak w psychikę 19-letniego ochmistrza na tyle mocno, że w ostatniej woli poprosił o złożenie jego prochów w urnie na wraku hitlerowskiego liniowca.

Jego życzenie zostało spełnione i Heinz dopełnił swego przeznaczenia. Spoczął wśród pozostałych pasażerów statku, których życie zostało zakończone 30 stycznia 1945r. przez radziecki okręt podwodny kapitana Aleksandra Marineskę.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Wypełnienie prośby byłego członka załogi MS Wilhelm Gustloff, nie było by możliwe, gdyby nie pozytywna opinia i zgoda Urzędu Morskiego w Gdyni. Andrzej Królikowski dyrektor wspomnianej instytucji nie ukrywał jednak, że nie wyobrażał sobie wydania innej decyzji.

„Urzędnik jest nie tylko od pilnowania przepisów, ale przede wszystkim ma służyć ludziom. Konsultowałem się z ministerstwem, uznaliśmy, że w tym przypadku odmowa byłaby nieludzka” – powiedział Królikowski

Wrak statku Wilhelm Gustloff to wojenna mogiła i nurkowanie na nim jest zabronione. Grupa doświadczonych nurków z polski, miała więc unikalną okazję by odwiedzić wrak towarzysząc w ostatniej drodze Heinzowi Schön a także by zebrać dokumentację foto i wideo.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej