Krzysztof Starnawski przekazał za pomocą Facebooka najnowsze wieści z eksploracji czeskiej jaskini. Udało mu się osiągnąć głębokość 217m i przekonać, że to wciąż nie koniec. Oporęczowano również kolejny odcinek jaskini, co pomoże w dalszych nurkowaniach.
Oto co napisał „Starnaś” na profilu Dualrebreather:
„No i jaskinia ma obecnie głębokość 217m, a spokojnie będzie miała kolejne 20m, bo na tyle tylko sięgało moje światło w dół. Patrząc jak poszerza się coraz bardziej nowa odkryta studnia i znając geologie tego terenu jaskinia ma ogromne szanse stać się najgłębsza zalaną jaskinią na świecie i pewnie przekroczy 400m głębokości!!!!!
Uzyskanie takiej głębokości to już tylko kwestia czasu bo przejście w głąb jaskini jest już sprawdzone i oporęczowane. Zacisk, który odkryłem w styczniu okazał się nie taki ciasny i tak jak się spodziewałem i prowadził do kolejnej, głębszej części jaskini.
Jedyny kłopot w pokonywaniu tego przejścia jest duża ilość zwalonych drzew poprzeplatana kamieniami. Czego się nie dotknąłem to się ruszało i spadało w dół. Na szczęście nurek używając CCRów nie generuje za dużo bąbli gazowych, które mogą rozstabilizować to zawalisko.
Nurkowanie zajęło mi 7,5 godziny w temperaturze wody 15 stopni Celcjusza więc nawet za bardzo nie zmarzłem. Moje nurkowania zabezpieczali nurkowie z Czech: David Cani na 130m, a pozostali (Libor Čech, Petr Vaverka, Mirek Lukáš) od 80 do 9 m. Ze względu na skład chemiczny wody wszyscy, którzy nurkowali głębiej używali CCRów by nie mącić wody na kolejne wyprawy (powietrze z bąbli wchodzi w reakcje z tą woda i powoduje jej zmętnienie na dłuższy czas).
Największą niedogodnością w tak długich nurkowaniach jest „żrąca” woda (H2CO3), która powoduje mocne podrażnienia skóry. Mi głównie puchły wargi i wyglądałem jak kobitka po nieudanym podaniu botoksu.
Już szykujemy kolejną wyprawę mającą na celu zbadanie i pomierzenie nowo odkrytej studni. Na razie jesteśmy gotowi do zanurzenia się do 280m i do tej głębokości będziemy badać jaskinie.
Na powierzchni koordynacją grupy nurków i transportem zajmowali się Honza Musil i Irena Stangierska, a pomoc w transporcie zapewniali czescy grotołazi oraz Vladan Mickerts i Jarda Suchoň
Wszystkim którzy pomogli w tej wyprawie składam serdeczne podziękowania.
Krzysiek starnawski”
Foto: Irena Stangierska/dualrebreather.com