W niedzielę, 10 kwietnia, miał miejsce wypadek nurkowy na Zakrzówku, w którego efekcie zginął 36-letni mężczyzna.
Na ten moment brak jest szczegółów całego zdarzenia. Z dostępnych informacji wiemy, że ofiara wypadku to mieszkaniec Krakowa i prawdopodobnie nurkował w większej grupie. Na miejsce przybyli strażacy, którzy otrzymali zawiadomienie, że miał miejsce wypadek nurkowy na Zakrzówku.
Nieprzytomnego mężczyznę zauważyli i wyciągnęli z wody przechodnie, którzy spędzali w okolicy niedzielne popołudnie. Kiedy na miejscu zjawili się strażacy, próbowali reanimować poszkodowanego mężczyznę, niestety bez rezultatu.
Prokuratura i policja rozpoczęły postępowanie, które ma zbadać przyczyny oraz ustalić przebieg całego zdarzenia.
Aktualizacja 15.00
Z informacji, które nadesłali nam nasi czytelnicy, wynika, że ofiara wypadku, to nurek z Warszawy. Przyjechał na Zakrzówek w sobotę, 9 kwietnia, razem z grupą innych nurków – łącznie trzy auta. Z kolei pod wodą warunki są dość kiepskie, a widoczność wynosi zaledwie około dwóch metrów. Dodatkowo ofiara prawdopodobnie prowadziła nurkowanie z wykorzystaniem skutera DPV, co mogło wpłynąć na zaistnienie sytuacji awaryjnej.
Nurkowisko zlokalizowane w zalanym nieczynnym kamieniołomie na Zakrzówku, było jednym z najpopularniejszych w Polsce. Legendarny krakowski akwen cieszył się dużą popularnością wśród lokalnej nurkowej społeczności. Miejsce zamknięto w 2019 r. z uwagi na rewitalizację terenu, która ma się zakończyć w 2023 r.
Polecamy Waszej uwadze artykuł „Wypadki nurkowe” autorstwa Andrzeja Górnickiego, który pojawił się w 15 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.