Aktualności Morze Bałtyckie Wraki

W Morzu Bałtyckim nurkowie zidentyfikowali piękny wrak z XIX wieku

W Morzu Bałtyckim zlokalizowano wrak z XIX wieku

W Morzu Bałtyckim grupa nurków technicznych dokonała identyfikacji tajemniczego wraku. Okazało się, że jednostka, którą badacze zlokalizowali we wrześniu, to wrak angielskiego statku Annie z 1891 roku.

W połowie września Szwedzka Administracja Morska zlokalizowała w Morzu Bałtyckim tajemniczy wrak. Podczas badań, które naukowcy wykonywali u wybrzeży północnej Szwecji, na głębokości zaledwie 35 m zlokalizowali mierzący 74 m długości wrak statku handlowego. Ponieważ agencja nie zajmuje się badaniem wraków, to sprawę identyfikacji wzięli w swoje ręce nurkowie.

Fragment koła sterowego na bałtyckim wraku
Jednym z pięknych artefaktów, który udało się sfotografować, jest koło sterowe fot. Mikael Rönnkvist / Simon Kenttä

Naszym zadaniem nie jest badanie wraków, a określenie, jak wygląda tor wodny. W ten sposób możemy ustalić, czy żegluga w danym miejscu jest bezpieczna. To przekłada się na poprawę ogólnego bezpieczeństwa na danym obszarze powiedział Carl-Johan Linde ze Szwedzkiej Administracji Morskiej.

Według Carla-Johana Linde za identyfikację wraków odpowiadają zwykle płetwonurkowie lub badacze z Narodowego Muzeum Morskiego w Sztokholmie. Również w tym przypadku sprawy potoczyły się w ten sposób. Ponad 70-metrowy wrak, który spoczywa na tak niewielkiej głębokości w Morzu Bałtyckim, szybko zainteresował Simona Kenttä i jego kolegów.

Jesteśmy małą grupą płetwonurków, którzy zazwyczaj nurkują razem. Kiedy zobaczyliśmy, że Szwedzka Administracja Morska dokonała tak interesującego odkrycia, to zainteresowaliśmy się tym wrakiem. powiedział Kenttä

Dzwon statku Annie z 1891 roku
Dzwon okrętowy odnaleziony na wraku fot. Mikael Rönnkvist / Simon Kenttä
Poszukiwania

Najpierw konieczne było ustalenie dokładnej pozycji wraku. Po przeprowadzeniu wstępnego rekonesansu nurkowie określili cztery miejsca, które warto sprawdzić. Jednak podczas nurkowania na pierwszych trzech… nie znaleźli zupełnie nic. To ich jednak nie zniechęciło i postanowili zanurkować również na ostatniej wytypowanej pozycji.

Kiedy opadaliśmy na dno, nie było widać absolutnie nic poza światłem latarek. Woda była czarna jak smoła. Wtedy nagle naszym oczom ukazał się wrak! Od razu zauważyliśmy piękne drewniane detale, których na wraku nie brakowało. To było naprawdę fantastyczne! relacjonuje odnalezienie wraku Simon Kenttä

Telegram odnaleziony na wraku u wybrzeżu Szwecji
Nurkowie zlokalizowali również telegraf fot. Mikael Rönnkvist / Simon Kenttä
Identyfikacja

Głównym celem grupy podczas nurkowania była próba identyfikacji wraku. Do tej pory, poza wymiarami, niewiele było wiadomo o jednostce odnalezionej w Morzu Bałtyckim. Dostępne były jedyni skany wykonane sonarem, które udostępnili szwedzcy badacze. Niewiele jednak z nich wynikało w kwestii określenia nazwy i pochodzenia statku.

Zaczęliśmy pływać dookoła wraku, poszukując szczegółów, które pomogłyby określić nazwę statku. Zazwyczaj znajduje się ona na określonych elementach, jak np. dzwon i to właśnie on interesowały nas najbardziej. Dość szybko znaleźliśmy koło sterowe z napisem „Annie”, a później także dzwon okrętowy z wygrawerowaną nazwą. Na sam koniec na rufie znaleźliśmy kilka mosiężnych liter, które niegdyś tworzyły słowo „Annie”. Niestety część z nich odpadła. powiedział Kenttä

Ostatnie litery tworzące nazwę statku
Mosiężne litery tworzące niegdyś nazwę Annie fot. Mikael Rönnkvist / Simon Kenttä
Historia

Statek Annie pochodził z Wielkiej Brytanii, gdzie został zbudowany w 1877 r. w Sunderland. Od 1889 r. jednostka należała do Fredericka Gordona z Newcastle. Z kolei 16 lipca 1891 r. Annie zawinęła do Sävenäs, gdzie podjęła transport drewna. Niestety później jednostka osiadła na mieliźnie w Ęngesön i zaczęła nabierać wody. Na ratunek angielskim marynarzom przybył parowiec, który próbował holować Annie w kierunku Umeå. Niestety starania te zdały się na nic i 17 lipca statek zatonął wraz z całym ładunkiem. Na szczęście obyło się bez tragedii i nikt nie zginął.

Koło sterowe wraku z nazwą
Koło sterowe z widoczną nazwą statku i nazwą miasta Londyn fot. Mikael Rönnkvist / Simon Kenttä

W efekcie tych wydarzeń dziś północne wybrzeże Szwecji wzbogaciło się o piękny wrak, który jest w bardzo dobrym stanie. Bez wątpienia trzeba przyznać, że jest to prawdziwa rzadkość, by XIX-wieczna jednostka mierząca ponad 70 m, była tak łatwo dostępna dla nurków. Z pewnością w najbliższych latach wrak Annie przyciągnie wielu nurków z całej Europy. W końcu patrząc na zdjęcia, któż nie chciałby zobaczyć tego wszystkiego na własne oczy?


Więcej o poszukiwaniach bałtyckich wraków przeczytacie w 14 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej