U wybrzeży miasta Trogir w Chorwacji, na dnie Zatoki Jeliniak, lokalni nurkowie zatopili samolot wojskowy Soko J-21 Jastreb.
Zatopiony jako sztuczna rafa Soko J-21 Jastreb stał się najnowszą atrakcją dla nurkowych turystów. Po długiej służbie w siłach lotniczych samolot zyskał nowe życie na morskim dnie. Na pomysł zatopienia wojskowej maszyny wpadł Joško Kandiji z firmy Blue Nautica.
Przejęliśmy go od Chorwackiego Centrum Lotniczego w Velika Gorica. Ministerstwo obrony spisało samolot na straty i nie był on używany. Jastreb nie miał silnika i był uszkodzony. Nigdy też nie brał udziału w żadnych działaniach w czasie wojny ani po wojnie. – powiedział Joško Kandiji.
Po pozyskaniu go od armii samolot został należycie przygotowany do zatopienia. Nowi właściciele nieco odświeżyli sfatygowanego „jastrzębia”, a także odpowiednio wyszykowali do ostatniego lotu. Zawsze przed zatopieniem konieczne jest usunięcie materiałów szkodliwych dla środowiska oraz elementów niebezpiecznych dla nurków.
Na początku lat 90. XX w. nasi ludzie znaleźli ten samolot przed barakami. Stał tak na łące przez co najmniej 30 lat. Oczywiście czas zrobił swoje. Dlatego odświeżyliśmy go i znaleźliśmy dla niego nowe miejsce – wyjaśnia Kandiji.
Zatopienie przebiegło bez problemów i Soko J-21 Jastreb wylądował na morskim dnie. Teraz na głębokości 10 m czeka na nowych mieszkańców i nurkowych turystów.
Soko J-21 Jastreb
Jest to jednomiejscowy, szturmowo-rozpoznawczy samolot odrzutowy. Zaprojektowany i zbudowany w Socjalistycznej Federalnej Republice Jugosławii w latach 60. XX w. Po licznych epizodach wojennych kilka ocalałych samolotów trafiło do Lotniczego Centrum Technicznego w Wielkiej Goricy. Wraz z wycofaniem się Jugosłowiańskiej Armii Ludowej z koszar w całej Chorwacji, na początku 1991 r., jeden uszkodzony Soko J-21 Jastreb pozostał na łące i gnił przez kolejne 30 lat, aż przejęli go bohaterowie dzisiejszej historii.
Zatoka Jeliniak to idealne miejsce na tego typu atrakcję. Posiada piaszczyste dno i do tego jest cicha i spokojna. Na dnie akwenu znajduje się również podwodna droga krzyżowa, w skład której wchodzą 52 posągi. Miejsce świetnie nadaje się dla początkujących nurków, którzy licznie pojawiają się w regionie.
Fot. Goran Les
Malta to bez wątpienia wspaniałe miejsce na nurkową wyprawę. Bardzo różnorodne pod względem nurkowisk i poziomu trudności. Więcej o nurkowaniu na Malcie przeczytacie w artykule Carolliny Wells, który zamieściliśmy w 17 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.