Aktualności Ameryka Miejsca

Na Wyspach Galapagos zawalił się słynny Łuk Darwina – film

Łuk Darwina po zwaleniu się

Jeden z symboli Wysp Galapagos – Łuk Darwina przestał istnieć. W wyniku postępującej erozji wspaniała formacja skalna zawaliła się i częściowo zniknęła pod wodą.

Wczoraj, 17 maja 2021 roku, ministerstwo środowiska Ekwadoru poinformowało, że Łuk Darwina uległ zniszczeniu. Monumentalny symbol Wysp Galapagos przez lata zachwycał turystów i stanowił wspaniały punkt orientacyjny dla podróżników.

Łuk zlokalizowany był około 1 km na południowy wschód od Wyspy Darwina. Jest to niezamieszkana i najbardziej wysuniętej na północ wyspa archipelagu Galapagos. Co ciekawe, kiedyś istniało połączenie lądowe pomiędzy łukiem a wyspą.

Okolice Wsypy Darwina uważane są za jedno z najlepszych miejsc na świecie do nurkowania. Dlatego każdego roku przybywają tu turyści i pasjonaci pragnący obserwować rekiny i wiele innych gatunków zwierząt. Unikalność lokalnej fauny i piękno podwodnego świata czynią z regionu prawdziwą perłę i ostoję środowiska naturalnego.

Zarówno łuk skalny, jak i wyspa otrzymały nazwę na cześć wielkiego brytyjskiego przyrodnika i geologa Karola Darwina. Naukowiec i twórca teorii ewolucji badał dziką przyrodę Wysp Galapagos ze swojego statku Beagle.

Kolejny po Azure Window

W przeciwieństwie do łuku skalnego The Azure Window na Wyspie Gozo, Łuk Darwina nie zawalił się w całości. Na powierzchni nadal pozostały dwie kolumny. Obok jednej z nich znajduje się również 18-metrowa platforma widokowa.

Nurek Jason Borkland z Fins Attached Marine Research & Conservation był na pokładzie statku badawczego Sharkwater dzień przed zawaleniem się Łuku Darwina. Zamieścił zdjęcia nienaruszonego wówczas łuku i opisał je jako „prawdopodobnie ostatnie zdjęcia kultowego symbolu”.

Okolice Łuku Darwina, to prawdopodobnie najbardziej znane miejsce do nurkowania na Wyspach Galapagos. Wyprawa tutaj stanowiła zawsze gwóźdź programu wypraw nurkowych i coś, na co wszyscy czekali.

Wprawdzie nie ma już łuku w jego pierwotnej formie, ale z pewnością możemy się spodziewać, że miejsce nie straci na popularności. Niebawem zapewne zaczną pojawiać się również zdjęcia spod wody, dokumentujące, jak teraz wygląda sytuacja.


Odkryj wspaniałą nurkową Czarnogórę! Wciąż niepoznana i oferująca pełne spektrum podwodnych atrakcji. Więcej dowiesz się w 10 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej