Brytyjscy naukowcy rozwiązali tajemnicę działania mechanizmu z Antykithiry. Urządzenie wyłowione z wraku znane jest jako starożytny komputerem.
Odkrycie mechanizmu przez poławiaczy gąbek w 1900 r., było jednym z najważniejszych i najbardziej spektakularnych znalezisk wrakowych w historii ludzkości. Co ciekawe, na początku badacze twierdzili, że starożytny komputer nie pochodzi z antycznego wraku. Wszystko dlatego, że tak skomplikowane mechanizmy pojawiły po raz pierwszy dopiero w XVII-XVIII wieku.
Początek
Osobą, która jako pierwsza rozpoczęła dokładne badania dziwnego znaleziska, był Derek Price z Uniwersytetu Yale. Wykonał on m.in. prześwietlenie odnalezionych fragmentów przy użyciu promieni rentgena. Price był na tyle zafascynowany znaleziskiem, że poświęcił większość życia próbując rozwiązać tajemnicę działania mechanizmu z Antykithiry.
Zaowocowało to wydaniem po 20 latach badań pracy naukowej (1974r.). Price stwierdził w niej, że urządzenie składa się z 31 kół zębatych i określało położenie Słońca i Księżyca. Wykonał również niedoskonałą i niepozbawioną błędów replikę mechanizmu. Jednak wyniki jego badań zostały odrzucone przez większość świata naukowego. Twierdzono, że było to osiągnięcie nierealne dla ówczesnej nauki.
Kolejne dbania
Na szczęście praca Price’a wystarczyła do tego, aby tematem zainteresowali się następni badacze, a wraz z postępem i rozwojem technologii, na nowo odkryli konstrukcję i przeznaczenie tajemniczego urządzenia. Niestety z uwagi na brakujące fragmenty kompletny mechanizm z Antykithiry i sposób jego funkcjonowania, wciąż pozostawały nie w pełni poznane.
Na łamach magazynu Nature, naukowcy z University College London (UCL) poinformowali, że posiadają już główny element układanki i są teraz w stanie odtworzyć cały mechanizm, stanowiący najbardziej złożony element inżynierii, który przetrwał od starożytności do naszych czasów.
Dziś
Już wcześniej wiedziano, że dzięki zawiłej kombinacji 30 zachowanych kół zębatych wykonanych z brązu, mechanizm był w stanie informować o zjawiskach astronomicznych, takich jak np. zaćmienia, fazy księżyca czy pozycje planet, jednak z uwagi na brakujące elementy nie wiedziano, w jaki sposób był w stanie to robić.
Nowe badania przeprowadzone przez interdyscyplinarny zespół UCL Antikythera pozwoliły ujawnić, że złożony system przekładni znajdujący się z przodu mechanizmu, jest w rzeczywistości obrazem kosmosu znanego w starożytnej Grecji. Bardzo pomocne okazały się prześwietlenia wykonane przy pomocy promieni rentgenowskich. Pozwoliły one ujawnić m.in. fragmenty inskrypcji, a wśród nich opis kosmosu wraz z planetami.
Kluczowe liczby odnalezione wśród inskrypcji to cykle Wenus i Saturna. Starożytni Grecy znaleźli bardzo dokładny cykl 462-letni dla Wenus i 442-letni dla Saturna – powiedział Aris Dacanalis, członek zespołu badawczego UCL Antikythera
Korzystając ze starożytnej greckiej metody matematycznej, zespołowi udało się wyjaśnić w jaki sposób powstały cykle. Udało się również odtworzyć cykle wszystkich pozostałych planet. Naukowcy stworzyli innowacyjne mechanizmy, które obliczałyby nowe zaawansowane cykle astronomiczne. Minimalizowałyby również liczbę kół zębatych w całym układzie, tak, aby mieściły się w dostępnych ciasnych przestrzeniach.
Zespół planuje teraz zrekonstruować cały mechanizm z Antykithiry przy użyciu wyłącznie technik dostępnych w starożytności.
Wrak z Antykithiry od momentu odnalezienia na początku XX w., nieprzerwanie dostarcza archeologom wspaniałych odkryć. Więcej dowiecie się z artykułu Gemmy Smith, opublikowanego w 9 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.