Już w maju 2021 roku każdy miłośnik historii ukrytej w głębinach, będzie mógł wybrać się na wycieczkę do wraku legendarnego liniowca RMS Titanic. No dobrze, każdy kogo będzie stać na wykupienie biletu, którego cena ma wynosić „jedyne” 125 tys. USD.
Tak niezwykła atrakcja znajdzie się w ofercie firmy OceanGate Expeditions. I jestem pewny, że chętnych na wyprawę do wraku statku, który zatonął w 1912 roku, w wyniku zderzenia z górą lodową podczas dziewiczego rejsu z Southampton do Nowego Jorku, znajdzie się całkiem sporo.
Nie może więc dziwić optymizm organizatorów (z pewnością poparty solidnymi badaniami rynku), którzy planują zorganizować sześć takich wycieczek, które odbędą się w terminach od maja do września. Co więcej, z dostępnych informacji wiemy, że do tej pory sprzedano już 36 biletów!
Trzeba przyznać, że to całkiem niezły wynik, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że na każdy rejs może zabrać się dziewięciu pasażerów. Nie trzeba być orłem z matematyki, aby szybko doliczyć się, że w sprzedaży pozostało już tylko 18 biletów.
W cenie biletu każdy z pasażerów otrzyma prywatną kabinę podczas trwającego osiem dni rejsu z Kanady, a także będzie miał okazję obsługiwać pięcioosobowy pojazd podwodny podczas trwającego 90 min zejścia na wrak. Każde zanurzenie potrwa od sześciu do ośmiu godzin, z trzema godzinami przeznaczonymi na badanie samego wraku.
Warto wspomnieć, że OceanGate Expeditions już kilkakrotnie zmieniało harmonogram planowanych wycieczek, oferując swoje rejsy najpierw w 2018 r., zanim zostały przesunięte na 2019 r., a następnie na 2021 r.