Aktualności Czas wolny Ratownictwo

Trwa czarna seria – śmierć nurka na Bryzie

Na Morzu Bałtyckim doszło do śmiertelnego wypadku nurkowego. Zginął jeden z mężczyzn biorących udział w nurkowaniu na wraku jedynej sztucznej rafy w rejonie Zatoki Gdańskiej, czyli popularnej Bryzie.

Niestety dotarły do nas informacje o kolejnym wypadku. Po dłuższej przerwie od nurkowania wszyscy odwykliśmy od złych wieści, które teraz zdają się powracać ze zdwojoną mocą. Po śmiertelnych wypadkach w kamieniołomie Piechcin i w jeziorze Hańcza, tym razem zginął nurek podczas nurkowania na wraku Bryzy.

Z informacji, które dotarły do nas dosłownie przed chwilą wiemy, że nurkowanie było prowadzone z brzegu i brało w nim udział 3 nurków z Trójmiasta. W wyniku sytuacji awaryjnej do jakiej doszło pod wodą, jednego z mężczyzn trzeba było wyciągnąć nieprzytomnego z wody. Niestety przeprowadzona akcja ratunkowa i reanimacja zakończyły się niepowodzeniem i mężczyzna zmarł.

*Pierwsze doniesienia sugerowały, że chodzi o wrak Trałowca. Jednak osoby związane z uczestnikami zdarzenia twierdzą, że nurkowanie było prowadzone na Bryzie.

Foto: Leszek Legat


Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej