Co się odwlecze, to nie uciecze… – historia zagubionego stage’a

Co się odwlecze, to nie uciecze i nic nie jest utracone raz na zawsze. Przynajmniej nie w tej historii. Dobrze znany w środowisku nurków technicznych Steve Bogaerts, podczas nurkowania w zalanym systemie jaskiń Ox Bel Ha, w Meksyku, odnalazł butlę stage, którą zgubił… 18 lat wcześniej!

Podczas udziału w GEO Exploration Project Steve i Bil A. Phillips prowadzili skomplikowane nurkowania wymagające użycia skuterów nurkowych DPV oraz wielu butli stage. Poręczując dzień po dniu kolejne odcinki jaskini, rozstawiali również kolejne depozyty z butlami.

Ostatniego dnia trwania projektu Steve Bogaerts, po długim nurkowaniu solo miał za zadanie zebrać wszystkie 9 butli, pozostawionych jako depozyty.

„Płynąłem z 3 butlami stage przyczepionymi po każdej stronie i 3 zaczepionymi do tyłka. Nurkowanie z takim obłożeniem sprzętem było bardzo nieporęczne, zwłaszcza, kiedy mijałem kolejne restrykcje w warunkach bardzo słabej widoczności. Kiedy w końcu wróciłem na powierzchnię, po długim i kłopotliwym wyjściu zacząłem przekazywać butle Bilowi i Szerpom. Wtedy zdałem sobie sprawę, że jest ich tylko 8, a 9 gdzieś zniknął! Co gorsza, był to stage Billa, z jego kompletem automatów! Możecie być pewnie, że nie był szczęśliwy z tego powodu!” – wspomina Steve Bogaerts

-- Reklama --

Było oczywiste, że stage nie mógł wyparować, to równie oczywisty był fakt, że by go odnaleźć, do przeszukania jest spora jaskinia. Mimo to ostatniego dnia, kiedy wszyscy zwijali już obóz, Steve postanowił podjąć ostatnią próbę odnalezienia zaginionej butli. Niestety. Po ponad 5h bezowocnych poszukiwań musiał pogodzić się z porażką i wrócić bez zaginionej butli.

„Wprawdzie nie zapomniałem o zaginionym stage’u, ale tak naprawdę nie spodziewałem się, że znów go kiedyś zobaczę! Dlatego z wielkim zaskoczeniem przyjąłem wiadomość od Sama Meachama, który poinformował mnie, że podczas eksploracji i badań prowadzonych w tej okolicy, znalazł słynną zaginioną butlę. Była jużmocno skorodowana i pokryta różnymi dziwnymi rzeczami, ale wciąż trzymała gaz, a mosiężne karabińczyki nadal działały!” – podsumowuje z uśmiechem Bogaert

Informację o odnalezionej butli Steve otrzymał w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, można więc śmiało powiedzieć, że był to prezent-niespodzianka, którego na pewno się nie spodziewał! Jak skomentował, puenta historii zaginionego stage była świetną okazją, do powspominania wspaniale spędzonego niegdyś czasu.

Źródło: fb.com/stephenbogaerts

Wszystkim, których pasjonuje nurkowanie w meksykańskich jaskiniach, polecamy artykuł opublikowany w 5 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.