Aktualności Ameryka Archeologia Miejsca Reszta świata

Niezwykłe prehistoryczne drapieżniki odnalezione w zalanej jaskini! – video

Nurkowie eksplorujący zalaną jaskinię na Półwyspie Jukatan odkryli kości olbrzymich drapieżników, które zamieszkiwały w tym regionie podczas ostatniej epoki lodowcowej. Odkrycie jest niezwykle unikalne i badacze widzą w nim olbrzymi potencjał naukowy. W Meksyku do naszych czasów podobne skamieliny praktycznie się nie zachowały.

Podczas nurkowania udało się odkryć szkielet krótkopyskiego niedźwiedzia Arctotherium wingei – gatunek wymarły ok. 12 tys. lat temu i będący ostatnim przedstawicielem rodzaju Arctotherium oraz wilkopodobnego Protocyona, którego ostatni przedstawiciele również wyginęli ok. 12 tys. lat temu. Z uwagi na niesprzyjający klimat panujący w Meksyku, niewiele podobnych szczątków zwierząt zachowało się do naszych czasów.

diver-with-protocyon-jaw-and-vertebra

W tym konkretnym przypadku kości prehistorycznych bestii przetrwały w nienaruszonym stanie tysiące lat. Wszystko dlatego, że po tym jak odnalezione osobniki zginęły w głębokiej jaskini, całość wkrótce została zalana przez wodę. W rezultacie ich szczątki stanowią idealny materiał badawczy, który zachował się idealnie i stanowi prawdziwą rewolucję względem dotychczasowych ustaleń.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Nurkowie znaleźli kości zwierząt w jaskini Hoyo Negro, całkowicie zalanej studni wewnątrz legendarnego systemu jaskiniowego Sac Actun, zlokalizowanego na wschodniej części Półwyspu Jukatan. Hoyo Negro słynęło do tej pory z odnalezionych tu ludzkich szczątków. W 2007 roku archeolodzy znaleźli odkryli czaszkę i szkielet nastoletniej dziewczynki, która żyła około 12 000 – 13 000 lat temu.

5cc978850a389b

[blockquote style=”2″]„Wszystkie odnalezione tutaj szczątki są świetnie zachowane, a to dlatego, że pod koniec ostatniej epoki lodowcowej podnoszący się poziom morza zalał jaskinie Jukatanu, przekształcając je w środowisko o bardzo niskiej zawartości tlenu, które sprzyjało zachowaniu się kości.” – powiedział Blaine Schubert, paleontolog prowadzący tu badania i dyrektor wykonawczy w Center of Excellence in Paleontology na East Tennessee State University[/blockquote]

Od czasu pierwszych eksploracyjnych sukcesów w Hoyo Negro, nurkowie znaleźli jeszcze więcej kości. Naukowcy mają teraz szkielety jednego, być może dwóch osobników wilkopodobnych i co najmniej siedmiu niedźwiedzi, które pochodzą z okresu późnego plejstocenu.

Fossil-Finds-021018-18

Oba opisywane gatunki zostały znalezione niezwykle daleko od miejsc, które naukowcy uważali dotychczas za obszar ich występowania. Wcześniej zakładano, że oba gatunki żyły jedynie na terenie dzisiejszej Ameryki Południowej. Najnowsze odkrycie pokazuje, że obszar ten był znacznie rozleglejszy i rozciągał się o minimum 2000 km na północ.

[blockquote style=”2″]„Wszystkie poprzednie dane dotyczące tego rodzaju niedźwiedzia były znany tylko z kilku miejsc w Ameryce Południowej i opierały się jedynie na fragmentarycznych szczątkach. Teraz dokonaliśmy olbrzymiego skoku, do miejsca, w którym posiadamy kilka kompletnych szkieletów tego gatunku i to odnalezionych na terenie, gdzie nawet nie spodziewaliśmy się, że występował!” – wyjaśniał z entuzjazmem Blaine Schubert[/blockquote]

 

Rezultaty prowadzonych badań pokazują, jak bezcenne są dla świata nauki zalane jaskinie, stanowiące prawdziwe kapsuły czasu. Zwłaszcza w gorących i wilgotnych regionach, gdzie prehistoryczne szczątki zwykle ulegają szybkiej degradacji. Kto wie, ile tajemnic i naukowych sensacji skrywają jeszcze zalane systemy jaskiniowe Półwyspu Jukatan?

Źródło: royalsocietypublishing.org
Foto: Roberto Chavez-Arce
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej