Podczas 50 edycji największych europejskich targów nurkowych Boot w Düsseldorfie, zaprezentowany został całkowicie nowy rebreather Mares Horizon. Co ciekawe, jednostkę zaprojektowali i zbudowali inżynierowie znanego belgijskiego producenta – rEvo.
W związku z jubileuszową odsłoną targów, mogliśmy się spodziewać, że wielu producentów przygotuje coś specjalnego. Trzeba jednak przyznać, że nowy model rebreathera Mares/rEvo, to spora niespodzianka. Najnowsza jednostka to rebreather typu SCR, a dokładniej hSCR. Wszystko dlatego, że została wyposażona zarówno w dyszę stałego przepływu, jak i solenoid. Dzięki temu urządzenie po wykryciu niższej wartości tlenu niż zadana, automatycznie doda do obiegu mieszankę nitroxową.
Inżynierowie rEvo nie raz już pokazali, że pod względem innowacyjności potrafią zaskoczyć. Najnowszy model nie będzie posiadał żadnych butli podłączonych na stałe. Urządzenie jest całkowicie zabudowane, a jego waga wynosi jedynie 12 kg! Podobnie jak każdy inny reb belgijskiego producenta, ten również został wyposażony w dwa scrubbery.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że nad wyglądem najmłodszego reba w rodzinie rEvo, pracowali włoscy projektanci i to widać. Stylistycznie całość jest niezwykle dopracowana.
Co się zaś tyczy kwestii technicznych, to gaz potrzebny podczas nurkowania, podłączamy poprzez wykorzystanie zewnętrznej butli typu stage, wykorzystując w tym celu złącze opracowane przez firmę Mares (coś a’la szybkozłączka QC6).
Nowy rebreather hSCR, jest przeznaczony na rynek rekreacyjny oraz techniczny, ale z ograniczonym limitem głębokości na poziomie 40 metrów. Sprzedawany będzie pod marką Mares.
Cena: €4 000
Otrzymujemy w niej pakiet, w skład którego wchodzi kompletny rebreather z komputerem, HUD, BOV oraz automatem do stage.
Początkowo szkolenia na tę jednostkę odbywać się będą jedynie w ramach organizacji SSI. Na terenie Polski osobą prowadzącą szkolenia na poziomie nurka oraz instruktorskie będzie Przemysław Kacprzak.
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]