O tym, że pod wodą można znaleźć wiele ciekawych fantów wie każdy z nas. Świetnymi okazjami do takich poszukiwań, są wszelkiego rodzaju akcje sprzątania różnych akwenów. Wtedy oprócz pożytecznego aspektu usuwania zalegających na dnie śmieci, można znaleźć rzeczy wartościowe, zabytkowe, zabawne i niecodzienne, ale również niebezpieczne pozostałości z czasów II Wojny Światowej…
W sobotę 17 listopada 2018 r., zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami spotkaliśmy się na terenie COS w Giżycku, w szlachetnym celu usunięcia z dna Jeziora Kisajno tego, “co nie powinno się tam znajdować”. Akcję organizował Klub Płetwonurków Płetwal w Giżycku, przy współudziale ratowników oraz płetwonurków Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W sumie do wody weszło 10 płetwonurków. Akcję zabezpieczała jednostka pływająca MOPR, jednak jak się wkrótce okazało, to nie jedyna służba, która pojawiła się na miejscu akcji. Po krótkiej odprawie ruszyliśmy do wody z bojowym zamiarem wydobycia jak największej ilości tego “co nie powinno się tam znajdować”.
Już po 15 minutach Marcin Mieronowicz (mając w pamięci wytyczne przekazane podczas odprawy przez Michała Warchoła) wynurzył się z głębokości 74 cm i poinformował, że na dnie leży pocisk moździerzowy. Jak się wkrótce okazało Marcin się na tym trochę zna i jego diagnoza była słuszna.
Chwilę później para nurkowa w składzie Arek Drężek i Daniel Winiarz natknęła się na kolejną pozostałość po działaniach wojennych. Dzięki natychmiastowej reakcji nas Płetwali już o godzinie 14.30 żołnierze 10 Patrolu Rozminowania dowodzeni przez st. chor. szt. Wacława Maksymiaka przedmioty niebezpieczne podjęli i zabezpieczyli.
Podczas akcji zapełniliśmy śmieciami z dna jeziora duży czarny 1100-litrowy kontener na śmieci i po skromnym regeneracyjnym posiłku z poczuciem dobrze wykonanej roboty rozjechaliśmy się do domów.
I tak oto po raz kolejny dzięki nam – Płetwalom oraz Ratownikom MOPR, jezioro jest dużo bezpieczniejsze. Za zabezpieczenie akcji od strony wody i wydatny udział w oczyszczaniu jeziora, wielkie dzięki dla MOPR Giżycko. Płetwale sami sobie nie podziękują ale to chyba jasne: Michał, Arek, Daniel, Sylwek, Marcin, Eryk, dobra robota!
Jak zachować się, kiedy pod wodą natrafimy na niebezpieczne znalezisko? Dowiecie się tego z naszego archiwalnego tekstu “Co zrobić, kiedy podczas nurkowania zamiast na bezcenny artefakt trafimy na „bombę”?”.
Źródło: KP „Płetwal” Giżycko
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]