Późnym wieczorem w sobotę, 3 listopada, u wybrzeży Danii doszło do wypadku, w wyniku którego zatonął polski kuter „Miętus II”. Na pokładzie jednostki znajdowało się 16 osób. Na szczęście szybka interwencja służb ratunkowych SAR zapobiegła tragedii i nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło 20 km od południowo-zachodniego wybrzeża wyspy Bornholm. Jak informują media, polski kuter o długości 20 metrów zatonął po zderzeniu z inną, dużo większą jednostką transportową „Begonia S.”, mierzącą 143 metry.
W akcji ratunkowej prowadzonej przez duńskie służby Search And Rescue, wzięły udział trzy jednostki pływające i dwa śmigłowce. Jedna osoba z niegroźnymi obrażeniami głowy została hospitalizowana. Poszkodowanych wędkarzy i załogę kutra podjęto w komplecie, natomiast polska jednostka zatonęła o godzinie 5.00.
„Miętus II” oferował komercyjne rejsy wędkarskie w okolicach wyspy Bornholm, na które wypływał z portu w Kołobrzegu.
Źródło: rmf24.pl
Foto: wikipedia.org
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]