W wodach Oceanu Spokojnego, okalających Północno-Zachodnie Wyspy Hawajskie, naukowcy odkryli nowy gatunek rekina. Etmopterus lailae zamieszkuje głębokie i mroczne wody zalicza się do rodziny lanternshark, jednej z najliczniejszych, która liczy sobie 38 gatunków, z których aż 11 opisano zaledwie w ciągu ostatnich 15 lat.
Dokonane w 2017 roku pomiary cech zewnętrznych, zębów, kręgów i wnętrzności, wraz z zewnętrznymi cechami i wzorami potwierdziły, że mamy do czynienia z zupełnie nowym i nieznanym wcześniej gatunkiem.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że nowy gatunek posiada zdolność do bioluminescencji, a mówiąc wprost – świecenia w ciemnościach. Jak się okazuje, cecha ta nie jest niczym aż tak wyjątkowym. W przyrodzie znane są aż dwie rodziny rekinów, których przedstawiciele cechują się zdolnością bioluminescencji.
Pierwszą z nich są właśnie rekiny z rodziny etmopteridae (lanternsharks), do których zalicza się świeżo odkryty gatunek, a drugą kitefin sharks (dalatiidae). Przedstawicielem drugiej rodziny jest m.in. mierzący ok. 55 cm rekin foremkowy, który zasłynął przypadkami wyłączenia zasilania elektrycznego w okrętach podwodnych US Navy, w latach ’70 i ’80 XX wieku.
Zjawisko bioluminescencji w przypadku niektórych ryb i głowonogów jest możliwe, dzięki fotoforom – narządom emitującym światło. Spełniają one kilka funkcji, kluczowych dla przetrwania gatunku.
W przypadku nowo odkrytego rekin ustalono, że pozwala to m.in. samcom i samicom na parowanie się, ale także na… pozostawanie niewidzialnym! Rekiny wytwarzają światło podobne do zalegającego światła słonecznego, czyniąc swoją sylwetkę niewidzialną dla drapieżników znajdujących się pod nimi. Zjawisko to znane jest pod nazwą przeciw-oświetlenia.
Źródło: sharkdevocean.wordpress.com Foto: Chris Bird
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]
